Bruksela krzyżuje plany Ziobry

Karolina WysotaKarolina Wysota
opublikowano: 2019-07-15 22:00

KE nie przychyliła się do wniosku o pilną notyfikację tzw. ustawy antylichwiarskiej. Pierwsze czytanie projektu znalazło się pod znakiem zapytania.

Przeczytaj artykuł i poznaj losy kontrowersyjnej tzw. ustawy antylichwiarskiej 

W ramach notyfikacji przepisów technicznych projektu nowelizacji tzw. ustawy antylichwiarskiej Komisja Europejska i państwa członkowskie Unii Europejskiej mogą zgłaszać uwagi do proponowanych przepisów do 30 września 2019 r. — wynika z informacji zamieszczonej w unijnym systemie TRIS w piątek wieczorem. W praktyce oznacza to, że KE nie zgodziła się na zastosowanie trybu pilnego, zgodnie z którym w uzasadnionych i niecierpiących zwłoki przypadkach państwa członkowskie mogą przyjąć akty zawierające przepisy techniczne bez procedury notyfikacji. Wniosek w tej sprawie rząd skierował do Brukseli 28 czerwca 2019 r. W uzasadnieniu napisano, że zastosowanie procedury przyspieszonej ma na celu „zlikwidowanie patologii udzielania pożyczek o charakterze lichwiarskim” i „jak najszybsze zagwarantowanie ochrony osobom biorącym pożyczkę lub kredyt”. 2 lipca projekt autorstwa resortu sprawiedliwości, który szlifował ją od 2016 r., skierowano do laski marszałkowskiej. Nadano mu numer 3600. Zgodnie z porządkiem obrad zamieszczonym na stronie internetowej Sejmu pierwsze czytanie projektu zaplanowano na 17 lipca.

— W związku z negatywną opinią Komisji i uruchomieniem „normalnej” procedury notyfikacyjnej projekt ten nie powinien być procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu [obrady 17-19 lipca — red.]. Co do zasadynotyfikacja wymaga wstrzymania prac legislacyjnych przez okres co najmniej trzech miesięcy od przekazania projektu Komisji, czyli przez czas niezbędny do wydania stosownych opinii przez KE i pozostałe państwa członkowskie — zgodnie z przepisami Dyrektywy 2015/1535. W mojej ocenie naruszenie obowiązku notyfikacyjnego i dalsze procedowanie projektu zakończone uchwaleniem ustawy skutkowałoby wadliwością trybu jej przyjęcia — mówi Anna Hlebicka-Józefowicz, wspólnik Kancelarii DZP.

Jej zdaniem zgodnie z orzecznictwem TSUE ustawa taka byłaby bezskuteczna, a sądy krajowe miałyby obowiązek odmowy jej stosowania. Ze względu na wadliwy tryb jej uchwalenia otwarta byłaby również droga do dochodzenia jej niezgodności z Konstytucją. Nie można by też wykluczyć ewentualnych roszczeń z tytułu tzw. bezprawia legislacyjnego, jeżeli udałoby się wykazać, że w związku z jej wadliwym wydaniem jednostka poniosła szkodę. Decyzja o odstąpieniu od pierwszego czytania na najbliższym posiedzeniu Sejmu jak dotąd nie zapadła.

„Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania lichwie rzeczywiście znajduje się we wstępnym porządku dziennym rozpoczynającego się w środę 84. posiedzenia Sejmu. Jednocześnie podkreślamy, że ostateczne decyzje, które projekty będą procedowane podczas posiedzenia, zapadają po posiedzeniach Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów bezpośrednio przed rozpoczęciem posiedzenia Izby” — informuje Centrum Informacyjne Sejmu w odpowiedzi na pytania „PB”.