Zgodnie z zaprezentowanymi w piątek wstępnymi danymi przez urząd statystyczny ONS, w okresie lipiec-wrzesień 2023 r. PKB Wielkiej Brytanii nie uległ zmianie względem II kwartału, kiedy to wzrósł o 0,2 proc. Był to najgorszy wynik od czterech kwartałów. Odczyt okazał się jednak lepszy niż zakładali ekonomiści. Mediana ich prognoz wskazywała bowiem na skurczenie się gospodarki o 0,1 proc.
W ujęciu rok do roku dynamika zwyżki została utrzymana na poziomie 0,6 proc. przy prognozie rzędu 0,5 proc.
Wchodząc w szczegóły raportu ONS podkreślił, że odnotowano spadek o 0,1 proc. w sektorze usług, w tym w nieruchomościach oraz transporcie i magazynowaniu, co zrównoważyło wzrost produkcji w budownictwie o 0,1 proc. Z kolei sektor produkcyjny praktycznie nie zmienił się.
Tymczasem w samym wrześniu PKB wzrósł o 0,2 proc. w ujęciu miesięcznym i o 1,3 proc. licząc rok do roku. W obu przypadkach odczyty przebiły oczekiwania rynku. Konsensus zakładał bowiem dynamikę na poziomie odpowiednio 0 i 1 proc. Dane za sierpień zostały z kolei zrewidowane z 0,2 do 0,1 proc. i z 0,5 do 1,3 proc.

