Trzypiętrowy penthouse - niegdyś wyceniony nawet na ponad 73 mln USD - znajduje się na 62-64 piętrze, jest wyposażony w prywatny basen i znajduje się w samym sercu dzielnicy finansowej tego miasta-państwa.

Choć nie podano ceny za jaką zawarto transakcję, dziennik Business Times poinformował jednak, że Dyson kupił nieruchomość za 73,8 mln SGD (54,17 mln USD).
Penthouse w rezydencji Wallich mieści się w najwyższym budynku w Singapurze, zbudowanym przez dewelopera GuocoLand.
Dyson, zwolennik brexitu, ogłosił w styczniu, że przenosi swoją siedzibę główną z Wielkiej Brytanii do Singapuru, aby być bliżej swoich najszybciej rozwijających się rynków. Jego firma - która również produkuje bezłopatkowe wentylatory, oczyszczacze powietrza i suszarki do włosów - planuje zbudować swój pierwszy samochód elektryczny w Singapurze.
Singapur jest swoistą „wyspą stabilności”, która przyciąga super-bogatych z mniej rozwiniętych sąsiednich krajów Azji Południowo-Wschodniej, a także multimilionerów z Chin kontynentalnych.
Aby schłodzić swój rynek nieruchomości, rząd Singapuru zintensyfikował ograniczenia majątkowe w ubiegłym roku po 9,1 proc. rocznym wzroście cen domów i gdy deweloperzy zapłacili rekordowe kwoty na zakup ziemi. Cudzoziemcy muszą teraz wnosić opłaty w wysokości ponad 20 proc. na zakup nieruchomości w mieście-państwie.
Obecnie James Dyson plasowany jest na 107. miejscu rankingu miliarderów opracowywanym przez agencję Bloomberg z majątkiem o szacowanej wartości 12,9 mld USD.