Ostatni rok był zaskakująco dobry dla budownictwa. Do użytkowania przekazano blisko 222 tys. mieszkań, co jest o 7 proc. wynikiem lepszym niż w 2019 r. (rok wcześniej wzrost wyniósł 12 proc.). Deweloperzy oddali 143,8 tys. mieszkań ( więcej o 9,4 proc. r/r.), a inwestorzy indywidualni ponad 74,1 tys. ( o 7,1 proc. więcej niż w 2019 r.). Spadki odnotowało budownictwo spółdzielcze, w którym oddano 1498 mieszkań (wobec 2167 rok wcześniej) oraz budownictwo komunalne, społeczne czynszowe i zakładowe. Tu przekazano ich łącznie 2570 ( mniej o 2027 niż w 2019).
- Styczniowa informacja GUS, komunikująca kompletne już statystyki budownictwa mieszkaniowego w zakończonym 2020 r., z pewnością nie budzi większych zastrzeżeń co do stanu rynkowej koniunktury z inwestycyjnego punktu widzenia. Statystyki mieszkań oddawanych do użytku nie zależą jednak od aktualnej sytuacji rynkowej, ale są efektem stanu koniunktury sprzed około dwóch lat, a wiec okresu odpowiadającego etapowi budowlanemu cyklu inwestycyjnego w mieszkaniówce. Stąd ich wartość analityczna czy prognostyczna jest nieco ograniczona – komentuje Jarosław Jędrzyński, ekspert RynekPierwotny.pl
Mimo, iż w ubiegłym roku o 2,8 proc. wzrosła liczba mieszkań, dla których wydano pozwolenia na budowę lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym, to rozpoczęto o 5,7 proc. mniej budów. Zjawisko to dotyczy przede wszystkim deweloperów, którzy ograniczyli ich rozpoczęcie o 8,3 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Podobna tendencja nastąpiła w budownictwie spółdzielczym oraz w pozostałych formach (komunalne, społeczne czynszowe i zakładowe). Inwestorzy indywidualni zachowali podobny poziom, co rok wcześniej.
- Niestety regres deweloperskiej kontraktacji w 2020 r. okazał się istotnie głębszy od spadków wolumenów nowych budów, wynosząc wg. danych portalu RynekPierwotny.pl w 2020 r. dla całego kraju ponad 12 proc. Jeśli popyt na nowe mieszkania nie ulegnie szybkiej rekonstrukcji do poziomów sprzed pandemii, pewne ograniczenie produkcji mieszkań deweloperskich stanie się przesądzone. I prawdopodobnie taki scenariusz - co najmniej kilkuprocentowych spadków inwestycyjnych statystyk deweloperki mieszkaniowej - należy przyjąć w bezpośredniej perspektywie 2021 r. za bazowy – dodaje Jarosław Jędrzyński.
Powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych w 2020 r. wyniosła 19,6 mln m kw., czyli o 6,9 proc. więcej niż w 2019 r., a przeciętna powierzchnia użytkowa mieszkania osiągnęła wartość 88,5 m kw - podał GUS.
Najwięcej mieszkań oddanych do użytkowania w 2020 r., a także tych, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym lub budowę rozpoczęto, odnotowano w województwie mazowieckim.