Bujak uważa, że jeśli PiS wygra jesienią wybory parlamentarne możliwe będzie jeszcze większe poluzowanie polityki fiskalnej. Ocenił, że perspektywy polityki pieniężnej „także teraz się nieco zmieniły”. Po ewentualnym zwycięstwie PiS skład RPP może być bardziej „gołębi”. Bujak uważa, że polityka PiS może być nastawiona na szybki wzrost w nadchodzących latach, co może spowodować nierównowagi jeśli stymulacja będzie zbyt agresywna. Ekonomista PKO BP spodziewa się w poniedziałek „lekkiej nerwowości” na rynkach, ale nie oczekuje dużej wyprzedaży.

Piotr Bujak