Bursztyny marki S&A

Marta Biernacka
opublikowano: 2003-11-17 00:00

Gdyński eksporter biżuterii, obecny już na rynkach Unii, teraz zamierza wypromować tam własną markę.

Firma Silver & Amber z Gdyni, jeden z czołowych polskich eksporterów biżuterii bursztynowej, od trzech lat rozwija sprzedaż na krajowym rynku. Według Jakuba Mańczaka, dyrektora ds. sprzedaży i marketingu, podstawowym problemem było przełamanie funkcjonującego w Polsce stereotypu bursztynu jako biżuterii pamiątkarskiej, sprzedawanej na targowiskach i bazarach.

— Postanowiliśmy przekonać odbiorców, że biżuteria bursztynowa może być elegancka. Opracowaliśmy długofalową strategię marketingową, polegającą m.in. na prezentacji wyrobów na imprezach targowych, pokazach mody oraz sprzedaży w salonach jubilerskich — wyjaśnia Jakub Mańczak.

Dodaje, że dziś polski rynek jest trzeci pod względem wolumenu sprzedaży firmy, po Stanach Zjednoczonych oraz Niemczech i stale się rozwija.

Pierwszy jawny

Obecnie głównym celem firmy jest wypromowanie własnej marki.

— Postanowiliśmy ten proces zapoczątkować na krajowym rynku, ponieważ tu posługujemy się własną siecią dystrybucji — mówi Jakub Mańczak.

Obecnie składa się ona z czterech grup handlowców, którzy sprzedają biżuterię spod znaku S&A na terenie całego kraju.

Silver & Amber chce również jako pierwszy wylansować swoją markę na rynkach zagranicznych, na których od dawna jest obecny pod obcymi szyldami, głównie dystrybutorów z danego kraju.

— 2004 r. ma być przełomowy. Chcemy rozpocząć sprzedaż biżuterii S&A na rykach unijnych. Ma to dotyczyć wybranych dystrybutorów i tylko najbardziej prestiżowych kolekcji. Pierwszą prezentację kolekcji Metamorfozis na rynkach hiszpańskim, brytyjskim, francuskim i greckim mamy już za sobą — mówi Jakub Mańczak.

Firma od kilku lat korzysta z pieniędzy resortu gospodarki przeznaczonych dla eksporterów oraz z funduszy strukturalnych UE.

Pomocne fundusze

— Fundusze to kopalnia środków na inwestycje w jakość i technologię. Dzięki pieniądzom z PHARE wdrażamy system zarządzania. W 2002 r. opracowaliśmy nową strategię marketingową. Zrestrukturyzowaliśmy dział produkcji i wzornictwa. Mamy studio projektowania biżuterii — Pstrągowski Studio Design — mówi Jakub Mańczak.

W konkursie „PB” i radiowej Trójki firma otrzymała tytuł Huzara Europy.