Była duża dotacja, jest nieduża umowa

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2024-10-15 13:18

0,6 mln USD z góry — w tym większość w akcjach spółki z Nasdaq — i potencjalnie 50 razy więcej, gdyby projekt się powiódł, dostanie giełdowe Molecure od amerykańskiego Ocean Biomedical za prawa do jednego z projektów lekowych. Na prace badawcze przeznaczono duże pieniądze z dotacji.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaki projekt lekowy skomercjalizowało Molecure
  • ile pieniędzy z dotacji dostała spółka na jego realizację
  • jakie są warunki umowy
  • co na to analitycy i inwestorzy giełdowi
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Długie lata prac i ponad 24 mln zł dotacji zaowocowały właśnie umową, ale jej wartość nie powala. W 2016 r. OncoArendi Therapeutics otrzymało 24,3 mln zł dotacji na „opracowanie kandydata na lek first-in-class w terapii przeciwnowotworowej w oparciu o substancje czynne blokujące YKL-40”.

Kandydat został opracowany, a prawa do niego właśnie sprzedano. We wtorek działająca od kilku lat pod nazwą Molecure spółka poinformowała w raporcie giełdowym, że podpisała wyłączną umowę licencyjną z notowanym na Nasdaq Ocean Biomedical. Amerykanie uzyskali wyłączne prawo do rozwoju i komercjalizacji cząsteczki OAT-3912 oraz pozostałych inhibitorów YKL-40, rozwijanych do tej pory przez polską spółkę w ramach projektu wspartego osiem lat temu dużą dotacją.

Co będzie mieć z tego Molecure? Za prawa do projektów dotyczących inhibitorów YKL-40 otrzyma 0,6 mln USD z góry (około 2,36 mln zł), z czego 0,5 mln USD będzie płatne w akcjach Ocean Biomedical. Potencjalna wartość transakcji jest dużo większa — w biotechnologii powszechne jest posługiwanie się wartością biodolarową, czyli uwzględniającą warunkowe płatności po osiągnięciu kolejnych kamieni milowych w projektach lekowych (takich jak zakończenie różnych faz badań klinicznych czy wprowadzenie na rynek). Biodolarowa wartość transakcji Molecure z Ocean Medical to 31,8 mln USD (około 125,1 mln zł) bez uwzględnienia ewentualnych tantiem ze sprzedaży.

— Cieszy nas, że doprowadziliśmy do transakcji, która pozwoli na dalszy rozwój naszego programu inhibitorów YKL-40 i opracowanej przez nas cząsteczki OAT-3912, która w modelach przedklinicznych wykazała potencjalne korzyści terapeutyczne w kilku rodzajach nowotworów oraz chorobach zapalnych i włóknieniowych, oferując nowatorskie podejście do leczenia tych schorzeń. Jest to przykład transakcji na wczesnym etapie rozwoju, potwierdzający atrakcyjność naukową i biznesową naszego pipelinu przedklinicznego — mówi Marcin Szumowski, prezes i znaczący akcjonariusz Molecure, cytowany w komunikacie spółki.

Okiem analityczki
Mało gotówki, mały pozytyw
Beata Szparaga-Waśniewska
analityczka BM mBanku

Nie uwzględnialiśmy projektu YKL-40 w naszej wycenie Molecure ze względu na związane z nim wyzwania naukowe. Z tej perspektywy jakakolwiek umowa — nawet taka, jaką podpisano, z niskim komponentem gotówkowym — jest pozytywną informacją. Sama spółka przejmująca projekt i płacąca w większości własnymi akcjami nie jest duża i nie dysponuje wielką gotówką — ma około 1 mln USD na kontach. Przy tej transakcji bardziej od pieniędzy może liczyć się to, że podpisanie umowy oznacza formalnie komercjalizację projektu współfinansowanego z dotacji. To może ułatwić staranie się o kolejne granty.

Amerykańska spółka, wyceniana na Nasdaq na 31,7 mln USD, już wcześniej miała w portfolio projekty inhibitorów białka YKL-40.

— Zdecydowaliśmy się na podpisanie umowy z Molecure, ponieważ widzimy duży potencjał w programie selektywnych inhibitorów YKL-40. W naszej ocenie związek OAT-3912 ma szansę stać się nową opcją terapeutyczną dla pacjentów cierpiących na różne rodzaje nowotworów i choroby włóknieniowe, co idealnie wpisuje się w naszą strategię poszukiwania innowacyjnych terapii w obszarach o niezaspokojonych potrzebach medycznych. Przejmujemy prawa do dalszego rozwoju OAT-3912 oraz pozostałych selektywnych inhibitorów YKL-40 rozwijanych przez Molecure, wzbogacając nasz pipeline programów modulujących o aktywność tego bardzo obiecującego celu biologicznego — białka CHI3L1 — mówi dr Chirinjeev Kathuria, prezes i współzałożyciel Ocean Biomedical.

We wtorek w drugiej połowie sesji na GPW kurs Molecure spadał o ponad 3 proc. Od początku roku obsunął się o ponad 40 proc. Kapitalizacja spółki wynosi 185 mln zł.