Amerykański resort sprawiedliwości zarzuca Winterkornowi, że spiskował w sprawie ukrycia manipulacji Volkswagena przy emisji spalin aut spółki z silnikami diesla.

Zarzuty postawiono Winterkornowi już w marcu, ale ujawniono to dopiero w czwartek.
- Jeśli próbujesz oszukiwać Stany Zjednoczone, zapłacisz za to wysoką cenę – powiedział Jeff Sessions, prokurator generalny USA.
Winterkorn zrezygnował ze stanowiska prezesa Volkswagena niedługo po tym jak we wrześniu 2015 roku ujawniono w USA, że auta z silnikami diesla niemieckiej spółki nie są tak „czyste” jak ona deklaruje dzięki manipulacji pomiarem emisji spalin.
Reuters zwraca uwagę, że postawienie zarzutów Winterkornowi w USA ma głównie charakter symboliczny. Można spodziewać się, że były prezes Volkswagena nie uda się do USA aby stanąć przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości.
W 2017 roku Volkswagen zawarł ugodę z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości godząc się zapłacić 4,3 mld USD. Całkowity koszt, który poniesie w USA z powodu „dieselgate”, wyniesie ponad 25 mld USD, przypomina agencja.