Sprzedaż akcji przez Kalanicka to część transakcji zawartej z konsorcjum, któremu przewodzi japoński SoftBank Group, w ramach której nabędzie ono łącznie 17,5 proc. Ubera.

Kalanick, który w czerwcu ubiegłego roku w dość burzliwych okolicznościach odszedł ze stanowiska prezesa Ubera, chciał sprzedać nawet połowę z posiadanych 10 proc. akcji spółki, dowiedział się nieoficjalnie Reuters. Ostatecznie stanęło na 29 proc. pakietu należącego do byłego prezesa. Kalanick stanie się dzięki transakcji realnym, a nie „papierowym” miliarderem. Wcześniej nigdy nie sprzedawał akcji Ubera, którym kierował przez prawie dekadę.