Największy w Europie sprzedawca detaliczny planuje zatrudnić w przyszłym roku 15 000 młodych pracowników we Francji. Program zakłada, że połowa z nich będzie pochodzić z ubogich dzielnic, pisze Reuters.
„Jesteśmy pracodawcą numer jeden (w sektorze prywatnym) we Francji. Nie możemy pozostać bezczynni. Zdecydowałem, że w przyszłym roku zatrudnimy 15 tys. młodych ludzi, o 50 proc. więcej niż zwykle” – stwierdził dyrektor generalny Alexandre Bompard w wywiadzie dla radia RTL. Dodał, że to reakcja kierowanego przez niego koncernu na problemy rynku pracy spowodowane pandemią.