CBA zatrzymuje w ZUS

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2014-12-04 00:00

Pod lupą antykorupcyjnego biura znalazł się megaprzetarg na dostawę drukarek.

Trzech obecnych i dwóch byłych pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) oraz dziewięciu pracowników firm IT zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA). — Proceder miał polegać na przygotowaniu specyfikacji przetargu w sposób, który pozwoliłby wybrać sprzęt tylko jednej marki — tłumaczy Renata Mazur, rzecznik prokuratury Warszawa- -Praga, która prowadzi śledztwo. Według naszych ustaleń, osoby związane z ZUS usłyszały wczoraj zarzuty uczestniczenia w zmowie cenowej, przekroczenie uprawnień i działania na szkodę ubezpieczalni.

Wśród zatrzymanych jest m.in. Dariusz Ś., który od 2009 r. do października 2014 r. był wiceprezesem ZUS ds. informatyzacji. Był twarzą reformy IT, której celem była dywersyfikacja liczby dostawców usług informatycznych i sprzętu. Jej kulminacyjnym momentem były ubiegłoroczna seria przetargów o łącznej wartości blisko 1 mld zł. W listopadzie Dariusz Ś. został pełnomocnikiem ministra finansów ds. informatyzacji. Zainteresowanie prokuratury budzi postępowanie na dostawę ponad 3,3 tys. drukarek i kopiarek wraz z czteroletnim serwisem. Do przetargu stanęły cztery firmy, reszta twierdziła, że specyfikacja zamówienia jest tak napisana, że można dostarczyć sprzęt tylko jednej firmy. Przetarg wygrała giełdowa firma Arcus ofertą wartą 36,2 mln zł.

Krajowa Izba Odwoławcza nakazała jej odrzucenie z powodu zbyt niskiej ceny. Formalnie zwycięstwo przeszło na drugą w klasyfikacji firmę Teneo Systems, która, by zrealizować zamówienie, musiała drukarki kupić w Arcusie. Jej oferta opiewała na 40 mln zł. Obecnie przetargiem zajmuje się Sąd Okręgowy w Warszawie, który zakazał ZUS podpisania umowy.

— Arcus nie jest stroną w obecnie prowadzonym postępowaniu, bo spółka została wykluczona z przetargu — podkreśla Michał Gembal, rzecznik prasowy Arcusa. Według niego, zarząd spotkał się wczoraj z funkcjonariuszami CBA w sprawie przetargu w ZUS. Akcje Arcusa straciły wczoraj ponad 6 proc. i kosztowały 1,6 zł. To najniższy poziom w historii ich notowań na GPW.