Celon przyjmuje oferty na lek innowacyjny

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2023-09-21 20:00

Farmaceutyczna spółka z GPW pobiła prognozy analityków, bo rozpoznała większe niż oczekiwano przychody z dotacji na projekty innowacyjne. Teraz przymierza się do komercjalizacji pierwszego projektu innowacyjnego

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie wyniki miała Celon Pharma w drugim kwartale,
  • co spowodowało różnicę między nimi a oczekiwaniami analityków,
  • co w najbliższych miesiącach może mieć największy wpływ na notowania farmaceutycznej spółki,
  • kiedy można spodziewać się pierwszej transakcji związanej z innowacyjnym portfolio spółki.
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ponad 6 proc. na początku sesji i ok. 3 proc. w jej trakcie - o tyle rosły w czwartek notowania farmaceutycznej Celon Pharmy po publikacji wyników za drugi kwartał. Spółka wykazała w tym okresie 69 mln zł przychodów, czyli o 30 proc. więcej niż rok wcześniej - i o prawie 40 proc. więcej, niż oczekiwali analitycy ankietowani przez PAP.

Dużo lepiej od oczekiwań wypadł też wyniki EBITDA i czysty zysk. Analitycy spodziewali się straty netto, tymczasem spółka w drugim kwartale zarobiła na tym poziomie 9,1 mln zł.

- Różnica między wynikami Celonu za drugi kwartał a konsensusem analityków wynika przede wszystkim z zaksięgowania wysokich przychodów z dotacji, wyjątkowo przekraczających nakłady na badania i rozwój. Trzeba jednak brać pod uwagę, że nie jest to zdarzenie powtarzalne, a raczej nadrobienie opóźnień w wypłatach grantów w poprzednich kwartałach. W samych powtarzalnych wynikach znaczących zaskoczeń nie ma. Segment generyczny od kilku kwartałów notuje stabilne przychody, w ostatnich miesiącach miał nieco wyższe koszty, ale wynikało to ze zdarzeń jednorazowych - tłumaczy Łukasz Kosiarski, analityk Ipopemy.

Spółka zaksięgowała w drugim kwartale ponad 25 mln zł przychodów z dotacji na rozwój nowych leków. Tymczasem sprzedaż generyków wyniosła 42,3 mln zł i była o 8 proc. niższa niż przed rokiem.

- W perspektywie najbliższych miesięcy na wyniki i notowania Celonu wpłynąć może zapowiadane przez spółkę wejście na nowe rynki zagraniczne i wprowadzenie do sprzedaży dwóch kolejnych leków generycznych w segmencie kardiologicznym. Spółka nie ujawnia na razie, jakie konkretnie będą to leki, ale jej przedstawiciele twierdzą, że mają potencjał sprzedażowy porównywalny z salmeksem, który ma największy udział w przychodach Celonu – mówi Łukasz Kosiarski.

Celon ma najszerszy wśród polskich firm portfel innowacyjnych projektów w badaniach klinicznych. Finansuje je samodzielnie i z dotacji, bo do tej pory nie sprzedał praw do żadnego większej firmie farmaceutycznej, choć rozmawia z partnerami branżowymi. Przedstawiciele spółki podkreślają, że do potencjalnych transakcji może dochodzić na etapie potwierdzenia potencjału (proof of concept) w ramach drugiej fazy badań klinicznych. Najbliżej znalezienia kupca jest Falkieri, czyli cząsteczka mająca znaleźć zastosowanie w terapii depresji lekoopornej.

- Rozpoczęliśmy proces konkurencyjnego ofertowania w projekcie Falkieri. Oczekujemy w ciągu najbliższych tygodni pierwszych informacji, na bieżąco będziemy informować o postępach w tym programie. W pozostałych projektach jesteśmy krok wcześniej, czyli prowadzimy aktywne rozmowy z firmami, które są nimi zainteresowane - powiedział w trakcie telekonferencji dla inwestorów Maciej Wieczorek, prezes i największy akcjonariusz Celon Pharmy.

Celon jest obecnie wyceniany na GPW na 810 mln zł - o prawie 70 proc. mniej niż w szczycie notowań w pierwszej połowie 2021 r.

- Największym pozytywnym zdarzeniem dla spółki byłaby oczywiście komercjalizacja pierwszego projektu innowacyjnego. Zarząd podaje, że rozpoczął przyjmowanie ofert na najbardziej zaawansowany projekt Falkieri, co może sugerować, że do transakcji mogłoby dojść szybko, nawet jeszcze w tym roku. Trudno oceniać jednak w tym momencie jej potencjalny wpływ na spółkę - nie wiemy, jakie jest zainteresowanie i których rynków mogłaby dotyczyć gtaka umowa, a Falkieri od lat jest w procesie sprzedaży i mimo zapowiedzi żaden kontrakt się nie zmaterializował - mówi analityk Ipopemy.