87,68 proc. — taki pakiet akcji Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa (CZH) został wystawiony na sprzedaż.
— Realizujemy strategię prywatyzacji spółek z portfela, zaaprobowaną przez resort skarbu — mówi Roma Sarzyńska-Przeciechowska, rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu, organizującej przetarg. Pozostały pakiet należy do pracowników, którzy także chętnie zamienią go na gotówkę.
Potencjalni inwestorzy mogą składać zgłoszenia do udziału w przetargu do końca października.
Najcenniejszym aktywem CZH jest Euroterminal Sławków, w którym przeładowywane są towary transportowane z Azji szerokim torem. Centrala ma także spółkę Śląski Rynek Hurtowy Obroki, coraz mocniej rozwijającą spożywczą giełdę towarową. W strategii zaplanowała też wejście na rynek energetyki wiatrowej.
— Tak wiele rodzajów działalności sprawia, że trudno wskazać inwestorów, którzy mogliby zainteresować się spółką. Patrząc przez pryzmat terminalu Sławków, można powiedzieć, że największy czas na sprzedaż, bo jeśli Rosjanie zbudują szeroki tor przez Słowację do Austrii, to wartość i znaczenie polskiej spółki spadnie — mówi Michał Beim, ekspert Instytutu Sobieskiego.
Jego zdaniem, najwięcej zyskać na przejęciu CZH i Sławkowa mogą rosyjskie firmy, ale pod warunkiem, że skruszą monopol przewozowy PKP Linii Hutniczo-Szerokotorowej na polskim odcinku magistrali. Dla polskiej strony natomiast korzystne byłoby przyciągnięcie Chińczyków, bo handel z firmami Państwa Środka staje się coraz ważniejszy dla europejskiej gospodarki. Resort skarbu natomiast nieoficjalnie wskazuje na firmy logistyczne.
— Najlepiej, gdyby weszło kilku inwestorów zainteresowanych rozwojem naszego terminalu — ocenia Michał Beim.
Wówczas Sławków zyskałby możliwość przeładowywania towarów z różnych stron świata. Zanim jednak Agencja Rozwoju Przemysłu wprowadzi inwestora do CZH, musi uporządkować grupę. Z nieoficjalnych informacji „PB” wynika, że część spółek należących do CZH przed prywatyzacją zostanie przeniesiona do agencji. Chodzi m.in. o fundusz leasingowy FPW Lease. To kluczowa z punktu widzenia strategii agencji spółka. Ma odkupić od PLL LOT kilka (mówi się o siedmiu) samolotów Embraer, a następnie wyleasingować je państwowemu przewoźnikowi. To jeden z pomysłów na poprawę jego sytuacji.