Wczoraj ceny ropy ustabilizowały się na poziomie około 25,5 USD za baryłkę. Inwestorzy swoje kolejne ruchy na rynku paliw uzależniają od przyjęcia proponowanej przez USA rezolucji ONZ, dotyczącej Iraku. Na początku tego tygodnia Stany Zjednoczone przedstawiły Radzie Bezpieczeństwa kolejny, poprawiony projekt rezolucji. Prze- widuje on przede wszystkim natychmiastowe zniesienie wszelkich sankcji, nałożonych po na- paści tego kraju w 1990 r. na Kuwejt. Wejście w życie przygotowywanej przez Amerykanów rezolucji pomogłoby wznowić eksport irackiej ropy.
Tymczasem szacunki płynące z Bagdadu zakładają zwiększenie wydobycia do 1,3 mln baryłek dziennie już w połowie lipca i kierowanie około750 tys. baryłek na eksport. Z kolei amerykańscy doradcy oceniają, że Irak może wznowić produkcję na poziomie 2,5 mln baryłek ropy dziennie we wrześniu.
Spekulacje dotyczące zdecydowanego zwiększenia wydobycia i wznowienia eksportu irackiej ropy mogą mieć szczególne znaczenie w kontekście malejących zapasów paliw w USA.