Notowania ropy Brent obniżyły się podczas piątkowej sesji o 1,80 USD, czyli 2,35 proc., do poziomu 74,68 USD za baryłkę. Z kolei cena amerykańskiej ropy WTI spadła o 1,81 USD (2,5 proc.), osiągając poziom 70,67 USD. Oba główne benchmarki utrzymały wartości zbliżone do poziomów sprzed tygodnia.
Obawy o dostawy ropy naftowej
Uwaga rynku koncentrowała się na ryzyku związanym z podażą. Rosja poinformowała, że przepływ ropy przez Konsorcjum Rurociągu Kaspijskiego (Caspian Pipeline Consortium, w skrócie CPC), kluczowego szlaku eksportowego dla kazachstańskiej ropy, został we wtorek ograniczony o 30-40 proc. w wyniku ataku ukraińskiego drona na stację pomp.
Mimo to, według rosyjskiej agencji Interfax, przesył ropy z kazachstańskiego pola naftowego Tengiz przez CPC odbywa się bez zakłóceń. Źródła branżowe podają, że Kazachstan osiągnął rekordowy poziom eksportu ropy, mimo uszkodzeń infrastruktury rurociągu na terenie Rosji. Nie jest jednak jasne, jak udało mu się utrzymać tak wysokie wolumeny przesyłu.