Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym wzrosły w Polsce o 1,2 proc. r/r. To przełamanie trwającego od sierpnia 2018 r. trendu spadkowego inflacji. W okresie sierpień-styczeń inflacja spadła z 2 do 0,7 proc. w styczniu, a wzrost o 0,5 p.p. przerwał ten trend. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,4 proc. Największy wpływ na wzrost inflacji miała podwyżka cen warzyw — o 0,15 p.p.nNajwiększym hamulcowym był spadek cen odzieży — o 0,05 p.p.
Struktura koszyka
Najciekawszym elementem lutowych informacji o inflacji jest aktualizacja wag dla towarów i usług, na których podstawie wylicza się średnią inflację w gospodarce. Coroczna korekta wag odzwierciedla zmiany w wydatkach polskich gospodarstw domowych na poszczególne dobra i usługi w minionym roku. Według informacji GUS największy wzrost znaczenia w koszyku odnotowały usługi transportowe — o 1,6 p.p., największy spadek znaczenia natomiast odnotowało użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii — kategoria zmniejszyła swoje znaczenie o 1,18 p.p. W konsekwencji styczniowy odczyt inflacji został skorygowany z 0,9 proc. do 0,7 proc. według nowych wag. Zdaniem analityków Santander Banku zmiana wag w koszyku dóbr i usług nieznacznie przeszacowuje przewidywalny poziom inflacji na koniec roku.
„Naszym zdaniem nowa struktura koszyka nieco podbiła inflację na początku roku, natomiast w drugiej połowie roku będzie miała lekko ujemny wpływ na dynamikę CPI” — uważają eksperci banku. Inflacja znajduje się obecnie poniżej dopuszczalnych odchyleń celu inflacyjnegoNBP, jednak ekonomiści Santandera przewidują, że do końca roku to się zmieni. „Spodziewamy się, że usługi będą napędzały wzrost inflacji bazowej w tym roku i może ona zbliżyć się do 2,5 proc. r/r pod koniec roku, podczas gdy główny wskaźnik CPI może przekroczyć 2,0 proc. r/r”. Specjaliści Banku Millennium natomiast wskazali główne czynniki, które napędzać będą tegoroczną inflację.
„Zwiększać się będzie nie tylko ogólny wskaźnik CPI, ale także inflacja bazowa, na co wpływ będą miały rosnące jednostkowe koszty pracy oraz rosnące koszty produkcji”. Ponadto duże znaczenie dla wzrostu cen będzie miała energetyka: „Czynnikiem ryzyka dla ścieżki inflacji w tym roku pozostaje kształtowanie się cen energii elektrycznej, choć ostatnie tygodnie wskazują na zniżki cen na rynkach hurtowych” — podkreślają ekonomiści Banku Millennium. Skumulowana inflacja za pierwsze dwa miesiące roku wyniosła 1 proc. w porównaniu ze styczniem i lutym minionego roku.
Unijne motory i hamulce
W analogicznym okresie w strefie euro ceny wzrosły o 1,5 proc., podczas gdy w całej Unii Europejskiej o 1,6 proc. W UE inflacja r/r w lutym waha się od 0,7 proc. w Irlandii do 4 proc. w Rumunii. W Europie, w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, ceny najbardziej wzrosły w energetyce — o 3,6 proc., najsłabiej natomiast w dobrach przemysłowych — 0,4 proc. Wzrost cen energii związany jest z szybko rosnącymi cenami uprawnień do emisji CO 2. Wolno rosnące ceny dóbr przemysłowych natomiast są pokłosiem hamującego wzrostu gospodarczego — hamulcowym jest właśnie produkcja przemysłowa. Największy wpływ na unijny wskaźnik inflacji miały ceny usług, odpowiedzialne za około 40 proc. ogólnego wzrostu cen.