CEPELIA WEJDZIE DO DUŻYCH SIECI

Artur Niewrzędowski
opublikowano: 1999-08-02 00:00

CEPELIA WEJDZIE DO DUŻYCH SIECI

Dawna spółdzielnia artystów ludowych powoła holding produkcyjno-handlowy

KOGUCIK Z VAT: Planowane wprowadzenie od przyszłego roku podatku VAT na wyroby rękodzieła artystycznego i ludowego może mieć katastrofalny wpływ na działalność kilku tysięcy ludzi. Nie znamy dokładnego terminu naszego wejścia do Unii, dlatego nie powinniśmy spieszyć się z dostosowywaniem uregulowań podatkowych — mówi Jan Włostowski, prezes Fundacji Cepelia Polska Sztuka i Rękodzieło. fot. Grzegorz Kawecki

Fundacja Cepelia Polska Sztuka i Rękodzieło przechodzi głęboką restrukturyzację. W pierwszych miesiącach przyszłego roku nastąpi konsolidacja jej spółek regionalnych. Uzyskane z tego tytułu oszczędności wyniosą kilkaset tysięcy złotych rocznie.

Jan Włostowski, prezes Fundacji Cepelia Polska Sztuka i Rękodzieło, spadkobierczyni ruchu spółdzielczego Cepelia, opracował strategię rozwoju jedynej tego typu instytucji w Europie. Głównym jej założeniem jest konsolidacja — należących w 100 proc. do fundacji — handlowych spółek regionalnych. Z siedmiu regionalnych central od 2000 roku będzie działało tylko pięć. Połączone zostaną spółki zarządzające regionem krakowskim i katowickim oraz poznańskim i wrocławskim.

— Konsolidacja regionalnych central handlowych jest efektem reorganizacji struktur. Dzięki konsolidacji znacznie obniżymy koszty. Kończymy również restrukturyzację handlu detalicznego. Kierownikom sklepów damy większą samodzielność. Poprzez decentralizację handlu chcemy uzyskać zwiększenie obrotów — mówi Jan Włostowski.

W związku z planowanym połączeniem spółek Cepelii, działających w zachodniej i południowej Polsce, zredukujemy zatrudnienie o około 8 proc.

Folklor pod kontrolą

W związku z licznymi upadkami i likwidacjami spółdzielni rękodzieła artystycznego Cepelia zamierza przejmować w nich udziały. Obecnie fundacja współpracuje z około 70 spółdzielniami i blisko 60 spółkami prawa handlowego oraz kilkoma tysiącami ludowych twórców.

— Zamierzamy zaangażować się na większą skalę w działalność produkcyjną. Nie możemy pozwolić sobie na to, że pewnego dnia w sprzedaży zabraknie np. koronek klockowych. Pierwsze kroki w tym kierunku już zrobiliśmy. W Nowym Targu wykupiliśmy będącą w likwidacji spółdzielnię — zauważa Jan Włostowski.

Prezes Włostowski zamierza rozwinąć prowadzoną przez Cepelię działalność touroperatorską. Cepelia Tourist, mająca kilka oddziałów, zostanie dokapitalizowana. W przyszłości sieć cepeliowskich sklepów będzie bazą do sprzedaży usług agroturystycznych.

Produkcja i handel

Fundacja zamierza utworzyć akcyjny holding produkcyjno-handlowy. W jego skład, obok sieci 150 sklepów, weszłyby — agencja turystyczna — Cepelia Tourist oraz spółki produkcyjne.

— W najbliższym czasie stoiska z cepeliowskimi wyrobami pojawią się w dużych centrach handlowych. Pierwsze kroki w tym kierunku zostały już podjęte. Obok artystycznych wyrobów ludowych będą w nich sprzedawane produkowane na masową skalę rękodzieła ludowe. Dzięki temu Cepelia będzie mogła realizować sprzedaż unikatowych, a co za tym idzie relatywnie drogich wyrobów folklorystycznych — zapewnia prezes Cepelii.

Fundacja jest głównym krajowym eksporterem wyrobów rękodzielniczych. Wysyła ich około 30 proc. W minionym roku wartość eksportu przekroczyła 7 mln USD ( 27,3 mln zł). Ubiegłoroczna sprzedaż Cepelii w kraju wyniosła około 30 mln zł. Czerpie ona również zyski z wynajmu licznych nieruchomości. W przyszłym roku w centrum Warszawy, na tyłach siedziby fundacji, powstanie pasaż handlowy, w którym znajdzie się również restauracja z potrawami regionalnymi.