Według zaakceptowanej przez radę nadzorczą strategii PKN Orlen do końca 2009 roku, spółka ma stać sięregionalnym liderem na rynku paliw - poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes PKN Orlen Igor Chalupec.
Chalupec powiedział, że spółka zaczyna analizować możliwości zajęcia się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej. Zastrzegł, że ze względu na brak doświadczeń w tej działalności decyzje nie zapadną w ciągu najbliższych tygodni lub miesięcy.
Jak wyjaśnił, PKN Orlen będzie rozważał zarówno strategie uwzględniające partnerów z dostępem do złóż rosyjskich, wspólne przedsięwzięcia ze spółkami polskimi (Lotos, Nafta Polska, PGNiG), jak i współpracę z największymi spółkami naftowymi. Możliwe jest też zakupienie już działającego przedsiębiorstwa zajmującego sięwydobyciem ropy.
PKN Orlen chce także chronić się przed dalszym spadkiem swojego udziału w polskim rynku detalicznym. Obecnie udział spółki w detalicznej sprzedaży paliw wynosi 28,6 proc. Docelowo ma wzrosnąć do przynajmniej 30 proc. Spółka nie wyklucza zakupów stacji na polskim rynku.
Jednym z elementów strategii jest zakończenie przejęcia czeskiego Unipetrolu. 11 lutego przedstawiciele PKN Orlen spotkają się z Komisją Europejską w sprawie zakupu czeskiego Unipetrolu - poinformował Chalupec. PKN Orlen czeka na akceptację KE w sprawie swojej inwestycji w Czechach.
Po ostatecznym przejęciu Unipetrolu, Czechy mają stać się dla polskiego koncernu drugim rynkiem macierzystym. PKN Orlen będzie rozważać dodatkowe inwestycje w Czechach, łącznie z zakupami sieci detalicznej sprzedaży paliw. PKN Orlen jest ponadto zainteresowany udziałem w prywatyzacji Grupy Lotos i PGNiG. Chalupec podkreślił, że nabycie akcji tych firm zależy również od intencji sprzedającego, czyli Skarbu Państwa oraz od możliwości porozumienia się z zarządami Lotosu i PGNiG.
Dodał, że spółki "nie interesuje nabycie jako inwestycja kapitałowa, bo nie ma to żadnego przełożenia na zyskanie synergii". Chalupec wyjaśnił, że PKN Orlen nie jest zainteresowany kupnem jedynie kilku procent akcji.
Prezes PKN Orlen powiedział też dziennikarzom, że inwestycja w Lotos jest ciekawsza niż inwestycja w węgierski MOL. W nowej strategii ewentualna fuzja z MOL i austriackim OMV została obwarowana wieloma zastrzeżeniami, m.in. korzystnym parytetem wymiany akcji. Do połączenia firm mogłoby także dojść, gdyby służyło to "przyspieszeniu realizacji strategii". Chalupec nie wykluczył też w rozmowie z dziennikarzami finansowania rurociągu Odessa-Brody, "pod warunkiem, że ropa kaspijska byłaby interesującym substytutem ropy rosyjskiej". Chalupec dodał, ze spółce potrzebny jest trzeci etap prywatyzacji firmy. 27,5 proc. akcji spółki nadal posiada bezpośrednio lub pośrednio (przez Naftę Polską) Skarb Państwa. Według Chalupca, w ciągu dwóch-trzech miesięcy płocki koncern zawrze nowe kontrakty na dostawy ropy, które zastąpią kontrakt zerwany przez Petroval.
Chalupec wyjaśnił, że będą to dwa lub trzy kontrakty i nie będą one tak długie jak umowy z Petrovalem. Dodał, że obecnie PKN Orlen ma kilka ofert od rosyjskich firm. Zapewnił też, że zerwana przez Petroval dwa tygodnie temu umowa na dostawy ropy nie spowodowała żadnego zakłócenia dostaw ropy dla PKN Orlen. Petroval dostarczał ropę naftową od rosyjskiego Jukosu.