Chcesz spokoju, szykuj się na kryzys

Niewątpliwie pandemia nie należy, czy raczej do niedawna nie należała, do czynników ryzyka często uwzględnianych przez firmy. Zastanawia jednak, dlaczego spowodowany nią lockdown sprawił, że część z nich niemal z dnia na dzień wpadła w tarapaty. O czym to świadczy?

 Piotr Witek: Sytuacja epidemii obnażyła kilka istotnych słabości małego i średniego biznesu w Polsce. Po pierwsze, planowanie krótkoterminowe, brak budowania zasobów na wypadek ewentualnego załamania popytu czy kryzysu, brak wizji.

Po drugie, uwidoczniła dużą niechęć wielu przedsiębiorców do finansowania zewnętrznego (kredytów, leasingów itp.), które są niezbędne do zapewnienia funkcjonowania w sytuacji niepewności. Nie ma przecież obowiązku korzystania z linii kredytowej, gdy jest względnie spokojnie i biznes się kręci. Właściwym czasem na negocjowanie warunków dla takich narzędzi jest okres prosperity, a nie kryzysu.

Po trzecie, obecna sytuacja pokazuje, że bez dobrej kultury organizacyjnej trudno osiągnąć sukces i budować przyszłość, ponieważ to zespół jest tu czynnikiem decydującym.

Mówię to wszystko także na podstawie własnych doświadczeń. Rewit istnieje już od 25 lat. Dobrze wiemy, że o sukcesie decyduje strategia długoterminowa, planowanie, wybieganie w przyszłość, tworzenie buforów finansowych, ale też odważne poszerzanie oferty produktowej.

W tym trudnym czasie Rewit wyciąga do firm pomocną dłoń. Co dokładnie robicie?

W odpowiedzi na szerzącą się epidemię przygotowaliśmy wiele seminariów i informacji o możliwych rozwiązaniach antykryzysowych. Skorzystało z nich ponad 500 przedsiębiorców. Przede wszystkim zwróciliśmy uwagę na kluczowe według nas aspekty zarządzania, czyli przepływy środków pieniężnych oraz właściwą kulturę organizacyjną.

Przygotowaliśmy narzędzie do wykonywania strestestów finansowych, które wskazuje, jak zarządzać finansami nie tylko w czasie kryzysu, ale również długofalowo, bo pokazuje planowane przepływy środków pieniężnych. Nasi klienci ocenili je bardzo entuzjastycznie, szczególnie ci z sektora małych i średnich firm, którzy ze względu na ograniczenia budżetowe nie zatrudniają skarbników ani dyrektorów finansowych.

Proponujecie też klientom analizę kultury organizacyjnej…

Może brzmi to dziwnie, ale niezwykle ważne jest, aby działania finansowe były wspierane właściwą kulturą, nastawioną na innowacyjność, zespołowość, działania konkurencyjne. Bez tego w każdej firmie zabraknie dynamizmu do zmian i pokonywania przeszkód. Niestety nikt nie uczy budowania odpowiedniej kultury. Nasze narzędzie pomaga w jej inwentaryzacji i zaplanowaniu odpowiednich zmian.

Podkreślam, że nasze propozycje są oparte na obserwacjach i raportach dużych firm, takich jak Boston Consulting Group czy McKinsey oraz znanych autorytetów biznesu, jak dr Ichak Adizes czy Stephen Covey.

Czy te działania się sprawdzają?

Wielu naszych klientów skorzystało i są zadowoleni.