Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości (PTWP) zaczynało w symbolicznej stajence, EKG najpierw krążył po Katowicach w rozmaitych obiektach i czekał na budowane przez miasto Międzynarodowe Centrum Kongresowe (MCK), ukończone w 2015 r. Samo MCK teoretycznie pomieści, ale na wcisk, do 15 tys. osób, zaś z przyległą halą Spodek łącznie prawie 25 tys. Realnie eventy oczywiście są luźniejsze, liczba zarejestrowanych uczestników stacjonarnych XVII EKG wynosi ponad 13,5 tys. (plus kilka tysięcy zdalnych), przy czym jednocześnie przebywa bez tłoku 7-8 tys. Generalnie Katowice mocno trzymają w Polsce prymat wielkościowy w rozrastającej się klasie dużych zbiórek forumowo-kongresowych.
Poza umocnieniem ilościowym ambicją organizatorów jest oczywiście podnoszenie jakości corocznych eventów. Główną treścią EKG od początku pozostają branżowe panele oraz mniejsze tematyczne prezentacje, w pełni dostępne internetowo dla wszystkich zarejestrowanych uczestników natychmiast w czasie eventu oraz bezterminowo po jego zakończeniu. Pod tym względem katowicki kongres jest niedoścignionym wzorcem dla innych podobnych zbiórek, albowiem po wielu z nich pozostaje niewiele śladów do późniejszego odtwarzania. Notabene wybrane debaty Europejskiego Kongresu Gospodarczego jak co roku relacjonowane są oczywiście na łamach i w portalu „Pulsu Biznesu”. Oryginalną wartością dodaną do katowickich dyskusji czwarty raz stał się przygotowywany przez EKG oraz ekonomistów banku ING raport „Motory polskiego wzrostu gospodarczego. Obawy i postulaty biznesu” – przybliżamy ten dokument w innym miejscu.
Z punktu widzenia szeroko rozumianego świata biznesu największa korzyść z udziału w dużych kongresach i forach jest stała. Chodzi o możliwość bezpośredniego podyskutowania z reprezentacją decydentów politycznych, tworzących prawne regulacje funkcjonowania firm oraz ustalających zasady wydawania ogromnych pieniędzy publicznych. W tym roku wyjątkowo nośnym tematem jest deregulacja, chociaż na razie to kategoria jedynie hasłowa. XVII EKG odbywa się w specyficznej atmosferze niepewności, spowodowanej kilkoma czynnikami. Poza cieniem napastniczej wojny Rosji z Ukrainą bardzo negatywny wpływ na nastroje europejskich i polskich przedsiębiorców i menedżerów ma oczywiście całkowicie nieprzewidywalna decyzyjność prezydenta Donalda Trumpa. Na rynku krajowym akurat nie znajdujemy się w gorączce kampanijnej przed wyborami parlamentarnymi, ale do podbicia poziomu niepewności wystarczą prezydenckie. Rządzące konsorcjum 15 października wydaje się na razie stabilne, zatem występujący podczas EKG ministrowie są słuchani i traktowani jako rzeczywiści decydenci przynajmniej w krótkim horyzoncie czasowym.
Prezydent RP konstytucyjnie ma w obszarze gospodarki kompetencje naprawdę bardzo ograniczone. Może uroczyście wręczyć swoje coroczne nagrody, a poza tym – podpisywać lub odmawiać podpisania ustaw. Notabene jest panem sytuacji tylko wtedy, gdy relacja sił w Sejmie decyduje, że zawetowanie ustawy jest równoznaczne z wyrzuceniem jej do kosza, bo ekipa rządowa na ponowne uchwalenie większością trzech piątych głosów nie ma szans. Mimo niewielkich uprawnień głowy państwa naturalne ogromne zainteresowanie na XVII EKG wywołało półgodzinne wystąpienie Rafała Trzaskowskiego, przewodzącego w sondażach. Koniecznie trzeba podkreślić, że gospodarze zapraszali do Katowic wszystkich liczących się chętnych do prezydentury, ale nikt więcej – przynajmniej w dwóch pierwszych dniach EKG – nie odpowiedział. Widocznie mieli ustalone inne kampanijne szlaki, albo uznali, że zgromadzeni w MCK nie są ich elektoratem.