
Indeks menedżerów zakupów Caixin (PMI) spadł do 49,5 w kwietniu z 50,0 w marcu. Odczyt rozminął się z oczekiwaniami na poziomie 50,3 w ankiecie Reutersa. Był to również pierwszy spadek od stycznia, kiedy Pekin odszedł od restrykcyjnej polityki “zero Covid”.
Przyczyną były słabsze, niż oczekiwano nowe zamówienia - skurczyły się po raz pierwszy od trzech miesięcy. Słaby popyt wśród klientów skłonił producentów do redukcji zatrudnienia w najszybszym tempie od stycznia.
Usługi ratują gospodarkę
Sektor usług w Chinach jak dotąd przewyższa produkcję i pomógł drugiej co do wielkości gospodarce świata osiągnąć roczny wzrost 4,5 proc. w pierwszym kwartale tego roku. Dane z tego tygodnia pokazały, że wydatki na turystykę podczas święta, które odbywało się w Państwie Środka przez ostatnie kilka dni, odbiły się do poziomu sprzed pandemii.
Gospodarka będzie musiała się jednak zmierzyć z przeszkodami w postaci słabo rozwiniętego rynku nieruchomości oraz malejącego popytu z zagranicy. Władze chcą osiągnąć całoroczny wzrost gospodarczy na poziomie ok. 5 proc.