W krótkiej informacji agencja Xinhua napisała, że wojsko przeprowadziło "test naziemnego systemu przechwytywania rakiet w locie nad swoim terytorium".
"Test spełnił wyznaczone mu cele" - podaje agencja, powołując się na anonimowego przedstawiciela ministerstwa obrony, który oświadczył, że test był "z natury obronny i nie wymierzony w żadne inne państwo".
Nie wiadomo, czy w czasie próby doszło do przechwycenia rakiety.
Zdaniem ekspertów ds. wojskowości, na których powołuje się Xinhua, próby z systemami antyrakietowymi mogą doprowadzić do zbudowania tarczy, która chroniłaby Chiny przed nadlatującymi pociskami, przechwytując np. rakiety balistyczne w przestrzeni kosmicznej.
Według przedstawicieli Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej rozwój technologii antyrakietowej jest jednym z głównych celów wydatków na obronność, które znacznie wzrosły w ciągu ostatnich lat.
Test antyrakiet przeprowadzono w czasie, gdy Chiny prowadzą spór terytorialny z Japonią na Morzu Wschodniochińskim oraz z kilkoma państwami Azji Południowo-Wschodniej na Morzu Południowochińskim. Jak pisze Reuters, posunięcie to może wywołać zaniepokojenie sąsiadów Chin, mimo iż Pekin podkreśla, że wydatki wojskowe przeznaczone są na cele obronne i modernizację przestarzałej armii.