Cena walorów drugiego pod względem wielkości producenta opon i części samochodowych w Europie zniżkowała o ponad 4,5 proc. na giełdzie we Frankfurcie. Przecena wywołana została informacją o sprzedaży 10,4-proc. pakietu akcji przez Schaeffler AG, niemieckiego producenta łożysk przemysłowych, który musi ciąć zadłużenie po nieudanym przejęciu kontroli nad producentem opon. Walory były w posiadaniu rodziny kontrolującej Schaeffler od 2008 r.
Sprzedaż akcji przez czołowego akcjonariusza to jedynaprzyczyna spadku notowań, bo biznes Continentala ma się całkiem dobrze. W sierpniu potentat podwyższył prognozę przychodów i zysków na 2012 r. po spadku cen materiałów. Zmniejszono też zadłużenie. Niedawno dyrektor generalny spółki potwierdził optymistyczne nastawienie do rynku motoryzacyjnego, twierdząc, że Continental będzie się od niego szybciej rozwijał o 4-5 proc. w przyszłym roku. Poprawa kondycji spółki zaowocowała jej powrotem w tym miesiącu do składu indeksu DAX po czterech latach absencji. Kurs akcji od początku roku wzrósł o 62 proc., a wartość rynkowa zwiększyła się do 15,6 mld EUR.