Agros i Colian chcą budować silne grupy, są więc zainteresowane kupnem producenta dodatków do ciast
Chętni na Delectę będą w czwartek składać wstępne oferty kupna
producenta dodatków do ciast. Z informacji „PB” wynika, że najbardziej
zainteresowane są trzy podmioty — Agros, Colian i Prymat. Niektóre
źródła twierdzą, że chętny jest jeszcze Maspex oraz podmioty zagraniczne
działające w segmencie, w którym operuje Delecta. Raiffeisen Polska,
który obok firmy doradczej Lazard prowadzi transakcję, jest silny w
regionie Europy Środkowo-Wschodniej i próbuje przyciągnąć zagranicznych
graczy.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Agros i Colian chcą budować silne grupy, są więc zainteresowane kupnem producenta dodatków do ciast
Chętni na Delectę będą w czwartek składać wstępne oferty kupna
producenta dodatków do ciast. Z informacji „PB” wynika, że najbardziej
zainteresowane są trzy podmioty — Agros, Colian i Prymat. Niektóre
źródła twierdzą, że chętny jest jeszcze Maspex oraz podmioty zagraniczne
działające w segmencie, w którym operuje Delecta. Raiffeisen Polska,
który obok firmy doradczej Lazard prowadzi transakcję, jest silny w
regionie Europy Środkowo-Wschodniej i próbuje przyciągnąć zagranicznych
graczy.
SPOSÓB NA WZROST:
Jan Kolański, prezes Coliana, rozwija przedsięwzięcia przez przejęcia. Zbił majątek na produkcji przypraw, teraz jest jednym z głównych graczy na rynku spożywczym. Zdaniem ekspertów, zakup Delecty może poprawić efektywność jego firmy.
[FOT. JAROSŁAW CZERWIŃSKI, BS]
None
None
— Rozpoczęliśmy proces sprzedaży. Dalszych komentarzy nie udzielamy —
mówi Rune Helland z relacji inwestorskich Orkli, właściciela Delecty.
Nie dla funduszy
Delecta to znana marka, ale aktywo nie jest wyceniane zbyt wysoko —
eksperci szacują, że nabywca będzie musiał zapłacić ok. 50 mln zł.
Biznes dodatków do ciast już nie rośnie, a Delecta nie jest rynkowym
liderem. Dlatego spółką nie są zainteresowane fundusze private equity,
takie jak Resource Partners. Dla inwestora strategicznego kupno Delecty
będzie natomiast kolejnym kamyczkiem w budowie silnej pozycji rynkowej.
Firmy takie jak Colian od lat mocno stawiają na akwizycje.
— Strategia grupy Colian opiera się na rozwoju organicznym i przez
akwizycje. Zakłada stworzenie silnej organizacji, będącej czołowym
podmiotem oferującym wysokiej jakości markowe produkty. Do tej pory z
sukcesem przeprowadziliśmy akwizycje Goplany, Kaliszanki i Helleny, a
ostatnio także FC Solidarność. Analizujemy sytuację na rynku, m.in. pod
kątem możliwości przejęć, przy czym w najbliższym czasie główny nacisk
położymy na konsolidację Solidarności — mówi Jan Kolański, prezes
Coliana. Agros i Maspex nie udzieliły komentarza w sprawie Delecty.
— Pierwsze słyszę — usłyszeliśmy w Prymacie na pytanie o udział w
procesie sprzedaży. Spółce pewnie przyjrzą się bezpośredni konkurenci,
tacy jak Foodcare, ale ich zainteresowanie będzie pewnie raczej
platoniczne, bo na transakcję prawdopodobnie nie zgodziłby sie Urząd
Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który w 2009 r. zablokował
zakup Gellwe przez konkurencyjnego Riebera.
— Na polskim rynku spożywczym jest kilka firm konsekwentnie budujących
dużą grupę spożywczą — Agros, Maspex, Foodcare i Colian. W długofalowej
perspektywie to one będą się liczyły. Delecta, która nie korzysta z
przywilejów małej firmy, a nie jest na tyle duża, by dyktować warunki,
jest naturalnym obiektem do przejęcia. Jan Kolański ma za sobą długą
historię przejęć, których dokonał z sukcesem. Zwiększenie portfolio przy
istniejącej sieci dystrybucji pomoże poprawićefektywność jego firmy —
mówi Agnieszka Górnicka, prezes firmy badawczej Inquiry.
Wiosenne porządki
Orkla niedawno kupiła koncern Rieber, właściciela Delecty — transakcja
została sfinalizowana rok temu. Ale firma ma aktywną politykę
zarządzania portfolio i pozbywa się aktywów, które do niego nie pasują.
Norweski koncern sprzedał wydawcę prasy, Orkla Media, Mecomowi w 2006 r.
Zdaniem ekspertów, zmiana właściciela Delecty to dobry pomysł.
— Rieber Foods w ostatnich latach nie radził sobie najlepiej nad Wisłą.
Do tego kategorie, w których działa Delecta, nie rosną dynamicznie, a
cała grupa produktowa rozwija się głównie poprzez wprowadzanie nowych
wariantów smakowych i silne wsparcie marketingowe. Przejęcie spółki
miałoby sens głównie dla firm, które mają silną pozycję w kategoriach
pokrewnych, gdyż zakup przez bezpośredniego konkurenta zostałby zapewne
zablokowany przez urząd antymonopolowy — mówi Michał Bliźniak, starszy
konsultant w firmie doradczej Roland Berger.