Co akcjonariusz BA CA wiedzieć powinien

Artur Szymański
opublikowano: 2003-10-06 00:00

Z debiutem akcji BA CA na polskim rynku wiąże się sporo pytań. Dziś „PB” odpowiada na te najważniejsze.

Pojutrze zostanie oficjalnie opublikowany prospekt emisyjny BA CA. Debiut akcji banku na GPW zaplanowano na 14 października. Sześć dni to za mało, by drobni inwestorzy mogli przestudiować zapisy prospektu. Dla większości graczy konstrukcja oferty BA CA, sposób jej przeprowadzenia, a także późniejsze funkcjonowanie austriackiego banku w realiach polskiego prawa jest tajemnicą. Jak więc egzekwować prawa właścicielskie wynikające z faktu posiadania akcji BA CA?.

„PB” w imieniu drobnych inwestorów poprosił instytucje zaangażowane w proces wprowadzenia akcji BA CA do obrotu na warszawskiej giełdzie o odpowiedzi na kluczowe pytania. To nie koniec. Czekamy na kolejne pod adresem [email protected]. Przekażemy je władzom KPWiG, KDPW, GPW oraz Banku Austria Creditanstalt.

Pytania do KDPW

odpowiada Ludwik Sobolewski wiceprezes

- Czy polski inwestor będzie mógł przetransferować akcje kupione w Wiedniu na warszawską giełdę?

Oczywiście.

- Czy depozyt ma umowę z austriackim odpowiednikiem?

Mamy założone w tym celu konto w OKB, czyli austriackim depozycie.

- Ile potrwa operacja transferu akcji z Wiednia do Warszawy?

Nie dłużej niż 2 dni, licząc od złożenia dyspozycji transferu w OKB do zapisania akcji w KDPW.

- Jak długo potrwa rozliczenie transakcji?

Standardowo, 3 dni.

Pytania do Komisji Papierów WartoŚciowych i GieŁd

odpowiada

Michał Stępniewski rzecznik komisji

- Jak KPWiG zamierza egzekwować wymagania dotyczące obowiązków informacyjnych przez BA CA?

Zakładamy że BA CA będzie wypełniał obowiązki informacyjne. Taka deklaracja została zawarta w prospekcie, co było jedną z podstaw dopuszczenia akcji spółki do obrotu na GPW. Zobaczymy, jaka będzie praktyka.

- Dużemu bankowi może być trudno informować inwestorów o każdej transakcji powyżej 500 tys. EUR...

Myślę, że warto rozważyć wprowadzenie wyższego limitu nie tylko dla samego BA CA, ale wszystkich banków notowanych na GPW.

- W jakim języku będą ukazywać się raporty BA CA?

Otrzymaliśmy zapewnienie, że wszystkie będą tłumaczone na język polski. Może się jednak zdarzyć, że najpierw ukaże się raport bieżący w języku angielskim, a dopiero później polskim.

- Czy BA CA może liczyć na nieco łagodniejsze traktowanie ze strony KPWiG?

Nie. Austriacki bank będzie traktowany jak każda inna spółka.

Pytania do CA IB, oferenta akcji BA CA w Polsce

odpowiada Paweł Tamborski dyrektor generalny CA IB

- Czy BA CA będzie przestrzegał polskich obowiązków informacyjnych?

Co do samej zasady to tak, będzie je wypełniał. Przyjęto zasadę równego traktowania polskich i austriackich inwestorów. Z tego względu zrozumiałe jest, że o tych informacjach, które objęte są austriackimi przepisami o tajemnicy bankowej, spółka nie będzie mogła informować polskich akcjonariuszy.

- Jak zostanie rozwiązana w raportach kwestia bariery językowej?

Raporty bieżące będą ukazywać się równocześnie w języku niemieckim i polskim. Duże raporty okresowe, np. raport roczny, który liczy kilkaset stron, ukazywać się będą w języku niemieckim z tłumaczeniem na polski najważniejszych tabel.

- Ile może wynosić opóźnienie w publikacji raportu rocznego po polsku?

Do 4 tygodni.

- Czy BA CA będzie przeprowadzał audyt półroczny?

Bank się do tego zobowiązał. Najbliższy termin wypada jednak już po przystąpieniu Polski do UE. Może się wówczas okazać, że nie będzie już takiej konieczności.

- Czy wiadomo jaka będzie dywidenda?

W poprzednich trzech latach BA CA wypłacał dywidendę wysokości 1,02 EUR na akcję. Z tego co wiem, ta polityka będzie kontynuowana.

- W jaki sposób polscy inwestorzy będą mogli uczestniczyć w walnych zgromadzeniach?

Jest to bardzo szczegółowo opisane w prospekcie, który zostanie opublikowany 8 października.

- Czy nie spodziewa się Pan kłopotów z rozliczaniem transakcji giełdowych przez KDPW?

Nie będzie z tym problemów.

Pytania do brokerów

- Czy Państwa system jest przystosowany do obsługi wypłaty w złotych dywidendy BA CA?

Magdalena Pniok informatyk Beskidzkiego Domu Maklerskiego: Jeszcze nie, ale pracujemy nad tym. To kwestia sześciu tygodni.

Artur Olender wiceprezes DM Penetrator: Nie będzie z tym problemu.

Maria Dobrowolska prezes DM Polonia Net oraz Izby Domów Maklerskich: Polonia Net nie posiada jeszcze takiego systemu informatycznego, więc zmuszeni bylibyśmy przeprowadzać taką operację ręcznie. Wydaje mi się jednak, że stworzenie takiego systemu nie jest sprawą skomplikowaną. Myślę, że te biura, które dziś go nie mają, będą gotowe, gdy BA CA wypłaci pierwszą dywidendę polskim akcjonariuszom.