Z badania „Czy polski biznes dogoni liderów innowacyjności?”, przygotowanego przez Ayming Polska, wynika, że przedsiębiorcy często nie rozumieją, czym są innowacje. Mylą je z rewolucyjnymi zmianami, które musiałyby nastąpić w firmach. Ponadto firmy obawiają się ryzyka biznesowego związanego z podejmowaniem nowatorskich przedsięwzięć.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2021 r. nakłady na badania i rozwój w Polsce wyniosły 1,44 proc. PKB, czyli ok. 38 mld zł. Największy udział w tych wydatkach miały przedsiębiorstwa (0,91 proc. PKB, czyli 23,8 mld zł). To oznacza, że ich nakłady na B+R wzrosły w ciągu roku o 17 proc.
– Pomimo coraz większego wolumenu inwestycyjnego lokowanego w badania i rozwój, Polska jest ciągle w tyle za czołówką najbardziej innowacyjnych państw. W tym roku nasz kraj zajął 25. miejsce w Europejskim Rankingu Innowacyjności. Wyprzedził jedynie Łotwę, Bułgarię i Rumunię. Natomiast tuż przed Polską uplasowały się Chorwacja, Węgry i Słowacja – mówi Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, dyrektor od podatków i innowacji w Ayming Polska.
Ograniczony dostęp do finansowania
Autorzy badania wskazują, że główną przeszkodą w prowadzeniu przez firmy innowacyjnych projektów jest ograniczony dostęp do finansowania. Zdaniem 42 proc. badanych przedsiębiorców za mało jest pieniędzy na ten cel w budżecie państwa. Na problemy w zdobyciu dodatkowego zastrzyku kapitału narzeka 18 proc. ankietowanych, natomiast na trudności związane z wykorzystaniem proinnowacyjnych ulg podatkowych – 14 proc. respondentów. Wszystkie wspomniane niedogodności spowalniają rozwój w firmach nowatorskich projektów.
Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik zwraca uwagę, że podejmowanie przez przedsiębiorców działalności badawczo-rozwojowej może stanowić podstawę do ubiegania się o dodatkowe finansowe wsparcie.
– Modyfikacje w procesie produkcji, adaptacja maszyn do nowych zadań czy wdrożenie nowego systemu kontroli parametrów - to przedsięwzięcia, które kwalifikują się do odliczeń w ramach ulgi podatkowej na B+R. Umożliwia ona potrącenie nawet 200 proc. kosztów kwalifikowanych projektu. Aby z niej skorzystać, wystarczy, aby innowacyjność przedsięwzięcia była na poziomie przedsiębiorstwa. Zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na inwestycje w technologię. Zachęta podatkowa jest najbardziej przystępnym mechanizmem dla innowatorów szukających dodatkowego finansowania – podkreśla Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik.
Ponadto zwraca uwagę, że aż 34 proc. badanych przedstawicieli biznesu utyskuje na brak odpowiedniej infrastruktury i dostępu do nowoczesnych technologii, które są niezbędne do realizacji nowatorskich rozwiązań.
– Tworzenie właściwych warunków technologicznych w firmach jest kluczowe dla podejmowania innowacyjnych projektów, choć stanowi dla nich dodatkowe obciążenie inwestycyjne. W sprostaniu temu wyzwaniu może pomóc ulga podatkowa na robotyzację. Umożliwia ona dodatkowe odliczenie od podstawy opodatkowania 50 proc. wydatków powiązanych z inwestycjami w robotyzację, które są kosztami uzyskania przychodu – tłumaczy Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik.
Autorzy badania wskazują, że 12 proc. przedsiębiorców obawia się ryzyka biznesowego, jakie wiąże się z podejmowaniem innowacyjnych przedsięwzięć. Wynika to często z tego, że nie rozumieją, czym jest innowacja.
– Nie każda musi być rewolucyjna. Wielu przedsiębiorców nie zauważa, że małe zmiany w firmach czy niewielkie usprawnienia również są nowatorskimi rozwiązaniami. Rządowe ulgi podatkowe, przeznaczone na innowacyjne działania, mogą znacznie przyspieszyć w przedsiębiorstwach te procesy– uważa Magdalena Burzyńska, dyrektor zarządzająca w Ayming Polska.
Weź udział w konferencji “Usługi płatnicze i Open Finance”, 16 listopada 2023, Warszawa >>
Prawo do kreatywności i popełniania błędów
W opinii Magdaleny Burzyńskiej nieodpowiednia kultura organizacyjna firmy, która ogranicza kreatywność pracowników i zniechęca ich do podejmowania ryzyka biznesowego, często hamuje w niej powstawanie innowacji.
– Istotne jest to, aby dać podwładnym przestrzeń do działania, eksperymentowania, a także do popełniania błędów. Ponadto intuicja i entuzjazm pracowników stanowią często katalizator kreatywnych rozwiązań. Wielkim wyzwaniem dla przedsiębiorców jest określenie puli pieniędzy przeznaczonej na innowacyjne projekty i wybór tych najbardziej obiecujących. W tym przypadku pole do popisu mają dyrektorzy finansowi – mówi Joanna Kępczyńska, członek zarządu spółki E.ON Polska.
To zachęta podatkowa dla firm, które prowadzą innowacyjne projekty na skalę przedsiębiorstwa, a nie kraju czy świata. Przedsięwzięcia nie muszą kończyć się sukcesem. Beneficjenci w momencie rozliczania ulgi na badania i rozwój mogą nadal realizować projekty. Ulga B+R obowiązuje od 1 stycznia 2016 r. W ciągu ostatnich lat zainteresowanie tą preferencją podatkową wyraźnie wzrosło, zarówno wśród podatników PIT, jak i CIT.