Sektor odnawialnych źródeł energii i elektromobilności przeżywa boom i ma coraz większe potrzeby związane z oprogramowaniem. Dzięki temu rosną firmy takie jak krakowska Codibly, która skokowo zwiększa przychody, rekrutuje, ma klientów na całym świecie i chętnie związałaby się z inwestorem branżowym.
Rosną przychody i zespół
Codibly specjalizuje się w budowaniu oprogramowania dla firm z sektora OZE.
- Jesteśmy enablerem dla enablerów, czyli wspieramy inne firmy technologiczne we wprowadzaniu innowacji – mówi Bartosz Majewski, prezes i założyciel Codibly.
Technologii ten sektor potrzebuje, by efektywnie prowadzić biznes. Software wykorzystywany jest m.in. do zarządzania produkcją, oddawania energii do sieci, zarządzania flotą aut elektrycznych, siecią ładowarek oraz zielonymi źródłami energii.
Biznes się rozkręca. Codibly zatrudnia dziś 170 pracowników, a do końca 2022 r. planuje powiększyć zespół do 250 osób.
- Obecnie współpracujemy wyłącznie z polskimi specjalistami, jednak zaczynamy analizować możliwość pozyskiwania współpracowników m.in. ze Wschodu Europy – twierdzi Bartosz Majewski.
W 2021 r. przychody Codibly wyniosły 30 mln zł, a plan na 2022 r. to 50 mln zł. Marża EBITDA to ok. 11 procent.
Gotowi na zmienne ceny
Wzrost zaczął się za granicą. Przygoda Bartosza Majewskiego z energetyką trwa od 2014 r., kiedy uczestniczył w tworzeniu oprogramowania do zarządzania popytem na energię w Londynie.

- Wraz z kolegą stworzyliśmy je dla Kiwi Power [dziś w grupie Engie – red.], które powierzyło nam kolejne podobne projekty w kilku krajach, m.in. we Francji i w Szwajcarii. Zdobyliśmy przy tym potężne doświadczenie, w segmencie firm świadczących usługi dla prosumentów – mówi Bartosz Majewski.
Do zeszłego roku firma miała klientów wyłącznie poza Polską.
- Od 2021 r. ze względu na rosnącą popularność OZE w Polsce współpracujemy także z polskimi przedsiębiorstwami. To znane firmy z sektora energii odnawialnej i elektromobilności, ale ich nazw na razie nie ujawniamy. Odpowiadają za kilkanaście procent naszych obrotów – podaje Bartosz Majewski.
Najatrakcyjniejsze rynki to jednak USA i Wielka Brytania, na których obowiązują taryfy dynamiczne.
- To ważny trend w energetyce odnawialnej. Zauważalne jest też coraz szersze wykorzystywanie baterii w samochodach elektrycznych do zasilania np. domu. Dla Polski, która już dziś liczy pół miliona prosumentów, to ciekawy kierunek rozwoju – mówi Bartosz Majewski.
Inwestor? Chętnie
Technologie dla energetyki to sektor, który cieszy się zainteresowaniem inwestorów. Artur Banach, partner w Movens Venture Capital uważa, że to jeden z najgorętszych segmentów, bo transformacja energetyczna nie dokona się przecież bez software’u.
- W kontekście obecnych wydarzeń [wojny na Ukrainie – red.] widzimy też, że wszystko, co wiąże się z uprawnieniami w energetyce, jest niezwykle ciekawe – mówi Artur Banach.
Codibly ciepło powita inwestora, który zna się na jego biznesie.
- Często jesteśmy zapraszani na prezentację i rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Nie szukamy jednak wsparcia czysto finansowego, ponieważ sami efektywnie reinwestujemy zyski. Jesteśmy natomiast zainteresowani współpracą z inwestorem branżowym, który pomoże nam się rozwijać i zaoferuje synergie technologiczne. Rozmawiamy np. z podmiotami z Portugalii i Niemiec, które mogłyby nas wesprzeć w wejściu na te rynki – mówi Bartosz Majewski.