Wczoraj banki centralne Nowej Zelandii, Szwecji, Anglii oraz Europejski Bank Centralny (ECB) kontynuowały cykl obniżek stóp procentowych. Najbardziej wyczekiwano na decyzję ECB, który zdecydował się na największą w historii obniżkę o 75 pkt baz. Początkowo wydawało się, iż decyzja ECB pozostanie bez wpływu na eurodolara. Po południu jednak euro zaczęło się dynamicznie umacniać, a kurs EUR/USD przebił 1,2700. Jeśli korekcie nie przeszkodzą dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy, to w najbliższym czasie powinniśmy obserwować test poziomu 1,3000.
Złoty wciąż pozostaje pod presją, a EUR/PLN oscyluje niebezpiecznie blisko 3,9. Przebicie tego poziomu mogłoby osłabić złotego. Gdy rośnie EUR/USD, oczekiwać należy umocnienia złotego. Wzrost ogranicza niepewność związana z rozliczaniem krótkich opcji walutowych.
Mikołaj Kusiakowski
DM TMS Brokers