W I kwartale 2016 r. bankowcy planują największą rewolucję w segmencie mieszkaniowym. Jak podkreśla Michał Krajkowski z Domu Kredytowego Notus, już w ostatnim kwartale 2015 r. znacznie zaostrzono kryteria udzielania kredytów, wzrosły też marże, co wynikało ze zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) dotyczących szacowania zdolności kredytowej, wycofania Bankowego Tytułu Egzekucyjnego (BTE) z systemu prawnego oraz ryzyka związanego z przewidywaną sytuacją gospodarczą.
Część instytucji zmieniła także politykę biznesową, kładąc mniejszy nacisk na rozwój tej części segmentu kredytowego. Mimo to wzrósł popyt na pożyczki mieszkaniowe, co wiązało się m.in. z nowelizacją programu Mieszkanie dla młodych i planowanym zwiększeniem wymaganego wkładu własnego od stycznia 2016 r. Z odpowiedzi ankietowanych przez NBP wynika, że w I kwartale tego roku można znowu oczekiwać zaostrzenia polityki kredytowej, ale będzie mu towarzyszył spadek popytu.