CUSSONS ZOSTAWI PROSZKI I MYDŁA
Brytyjczycy zamierzają ograniczyć produkcję we wrocławskiej fabryce
Cussons Group, brytyjski koncern chemiczno-kosmetyczny, rozważa ograniczenie działalności w Polsce. Chodzi o rezygnację z produkcji proszków do prania oraz mydeł. Produkcja ta może trafić w ręce największych konkurentów, czyli Henkla oraz Procter & Gamble.
Działający w Polsce od 1993 r. brytyjski koncern Cussons zamierza ograniczyć produkcję. Pod młotek prawdopodobnie pójdzie zakład lub jego część we Wrocławiu, w którym produkuje proszki, płyny do prania oraz mydła.
Przedstawiciele firmy, mimo wcześniejszej zgody, odmówili spotkania i komentarza. Z nie potwierdzonych źródeł wynika, że Cussons zaproponował kupno części produkcji niemieckiemu Benckiserowi. Do transakcji jednak ostatecznie nie doszło. Anglicy skierowali wówczas ofertę m.in. do Henkla. Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel konkurencji powiedział nam, że do sfinalizowania tej transakcji może dojść jeszcze w grudniu.
Krzysztof Jakubiak, zajmujący się PR w Henkel Polska, odmówił komentarza w tej sprawie. Przyznał jednak, że jednym z elementów strategii koncernu jest przejmowanie innych firm (w 1995 r. Henkel Group przejął firmę Schwarzkopf).
Mydła dla Proctera
O zamiarze wycofania się przez Cussonsa z części produkcji w Polsce mówiło się w branży już od dawna. Prawdopodobnie środki piorące trafią do Henkla, natomiast mydła i kosmetyki do mycia ciała do Procter & Gamble.
— Nie prowadzimy rozmów z firmą Cussons — twierdzi Małgorzata Mejer, PR Procter & Gamble Polska.
Przedstawiciele konkurencji tłumaczą plany Cussonsa tym, że zamierza on skoncentrować działalność w Polsce na kosmetykach, które produkuje w warszawskiej Urodzie. Nikt jednak nie wie, czy zakład we Wrocławiu pójdzie pod młotek, czy też Brytyjczycy sprzedadzą same marki.
— Cussons jest właścicielem marki E, której znajomość jest bardzo duża. Nie zdziwiłbym się, gdyby Anglicy pozbyli się pozostałych marek, a tę sobie zostawili — mówi prezes warszawskiej firmy chemiczno-kosmetycznej.
Duży rynek
Rynek proszków do prania w Polsce jest szacowany na 290 mln zł, natomiast mydeł i środków do mycia ciała na 100 mln zł (lipiec/sierpień).
W pierwszych dniach października w Cussons Polska we Wrocławiu rozpoczęły się zwolnienia. Z pracy musi odejść blisko 100 osób. Zakładowa Solidarność zapowiedziała ogłoszenie pogotowia strajkowego.
W 1993 r. Cussons w ramach programu prywatyzacji przejął Pollenę Wrocław, a dwa lata później warszawską Pollenę Urodę. We Wrocławiu Brytyjczycy produkują proszki, płyny do prania i płukania tkanin, mydła oraz kosmetyki. W 1997 roku, kosztem 11 mln GBP (74 mln zł), wybudowali proszkownię.
Cussons Polska jest producentem m.in. proszków i płynów E, IXI oraz mydeł Imperial Leather oraz Luksja. Najbardziej zyskownym produktem wrocławskiej części koncernu jest marka E, której sprzedaż stanowi blisko połowę obrotów Cussonsa.
Rok 1998 wrocławska spółka zamknęła stratą brutto sięgającą ponad 16 mln zł. W połowie roku Brytyjczycy dokapitalizowali ją o ponad 51 mln zł, a Urodę — o 7 mln zł.
Uroda specjalizuje się w produkcji kosmetyków pielęgnacyjnych. Spółka produkuje m.in. serię Hydrosystem, Soleil Soleil, Cleo, Kwiaty Polskie, Makler i Wars.
Łączna sprzedaż wszystkich produktów firm Cussons Polska i Uroda za rok finansowy 1997/98 wyniosła około 500 mln zł. Koncern współpracuje z ponad 150 odbiorcami w całym kraju.
Zaszkodziła Rosja
Problemy firmy w Polsce są, m.in. konsekwencją kryzysu rosyjskiego. Nasz kraj miał być przyczółkiem eksportowym na Europę Środkową i Wschodnią. Ponadto załamała się sprzedaż koncernu na pozostałych rynkach, głównie w Singapurze i Grecji..