Cyfral inwestuje w ŁSSE
Spółka Cyfral otrzymała pozwolenie na rozpoczęcie działalności w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Firma zainwestuje tam ponad 30 mln zł i będzie produkować m.in. baterie do telefonów komórkowych oraz artykuły włókiennicze.
Firma Cyfral, krajowy producent m.in. aparatów telefonicznych, otrzymała pozwolenie na działalność w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Spółka zamierza zainwestować tam 30 mln zł. Jej zakłady zostaną zlokalizowane w Ksawerowie koło Łodzi. Do tego celu Cyfral powołał nową spółkę CreativeWeb, która zajmie się — co na pierwszy rzut oka może być niespodzianką — produkcją artykułów włókienniczych. Nie oznacza to, że przedsiębiorstwo zrezygnuje z elektroniki. Łódzka firma zamierza wytwarzać także baterie do telefonów komórkowych. Inwestycje w strefie mają się zwrócić po czterech latach.
Kuszące włókna
Według Ryszarda Bielewicza, dyrektora marketingu i reklamy firmy Cyfral, produkcja włókien jest alternatywą dla kurczącego się — dla rodzimych producentów — rynku aparatów telefonicznych.
— Dawniej rocznie sprzedawaliśmy około 200 tys. aparatów, a obecnie około 100 tys., raczej nie należy liczyć już na sukcesywny wzrost ich sprzedaży — mówi Ryszard Bielewicz.
Spółka CreativeWeb została podzielona na cztery wydziały, z których każdy zajmuje się produkcją innego typu materiałów. Higienax będzie wytwarzał medyczne artykuły jednorazowego użytku, takie jak maski chirurgiczne, ochraniacze na buty, prześcieradła operacyjne czy fartuchy ochronne. Kolejne trzy wydziały — Planex, Izolax i Texfil — zajmą się produkcją włókien używanych w różnych gałęziach przemysłu, m.in. w meblarstwie. Władze spółki przewidują, że prawie 50 proc. ich produkcji będzie przeznaczone na eksport.
Ruszyć jak najszybciej
Obecnie trwają przygotowania do budowy zakładów na terenie Ksawerowa. Na razie nie wyłoniono jeszcze głównego wykonawcy. Wstępne plany łódzkiej spółki zakładają rozpoczęcie produkcji już w czerwcu 2002, a zatrudnienie powinno w fabrykach znaleźć około 50 osób.
— Wykonawcą robót zostanie prawdopodobnie firma krajowa. Natomiast maszyny włókiennicze kupimy w Niemczech, a sprzęt do produkcji tzw. jednorazówek sprowadzimy z Tajwanu — tłumaczy Ryszard Bielewicz.