Cypr musi sprzedać część posiadanego złota by pozyskać około 400 mln EUR na sfinansowanie swojego udziały w wycenianym na 10 mld EUR programie ratunkowym sygnowanym przez Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
W minionym tygodniu Cypr potwierdził, że sprzedaż rezerw kruszcu jest jedną z opcji dla jego wkładu w pomoc, lecz uzależnione jest to od stanowiska banku centralnego.
W przypadku złota ostateczne słowo należy do władz banku centralnego. To całkowicie zrozumiałe. To bank musi powiedzieć „TAK” – powiedział Harris Georgiades, minister finansów w wywiadzie dla Bloomberg TV.