Sebastian Buczek: Unia Europejska
i Międzynarodowy Fundusz Walutowy zdecydowały
się na pomoc dla Grecji, bo brak pomocy mógł oznaczać
rozszerzenie się problemów na inne kraje z grupy PIIGS,
a to mogłoby grozić prawdziwym Armagedonem.
Według prezesa Quercus TFI obecna sytuacja Grecji i w ogóle cały ostatni kryzys uświadomiły inwestorom, jak słaba jest kondycja finansowa wielu państw.