Czarne prognozy dla Wielkiej Brytanii
Firma konsultingowa Ernst & Young prognozuje na ten rok wzrost brytyjskiego PKB o 1,8 proc. wobec 3,1 proc. w 2000 r. Peter Spencer, doradca ekonomiczny Ernst & Young, uznał, że największym zagrożeniem dla gospodarki jest silny funt, w konsekwencji zalecił Bankowi Anglii sprzedaż rodzimej waluty i kupowanie euro. Równie sceptyczny raport wydała organizacja brytyjskich przedsiębiorców —Instytut Dyrektorów. Instytucja ta uważa, że wzrost produkcji i optymizmu na rynku, obserwowane w 2000 roku, zaczynają słabnąć, eksport spada, podobnie jak oczekiwania co do zysków spółek i wzrostu gospodarczego.
W piątek Krajowy Instytutu Badań Ekonomicznych i Społecznych obniżył prognozę tegorocznego wzrostu gospodarczego kraju do 2,1 proc. i zachęcił Bank Anglii do czwartej w tym roku obniżki stóp procentowych.