Czerwony handel za Atlantykiem

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2011-10-25 15:44

Druga w tym tygodniu sesja na amerykańskich giełdach zaczęła się niestety od spadku indeksów.

Taki scenariusz sugerowały już mocno wahające się wcześniej kontrakty terminowe. Inwestorom handlującym na Wall Street też udziela się nerwowość związana z środowym szczytem unijnych władz odnośnie rozwiązania kryzysu zadłużeniowego na Starym Kontynencie.


Uwagę handlujących przykuwać też dzisiaj będą dane makro. Poznaliśmy już najnowsze – choć z sierpnia – dane z rynku nieruchomości. Niestety znów pesymistyczne. Ceny nieruchomości w 20 największych amerykańskich metropoliach mierzone indeksem S&P/Case-Shiller Composite, obniżyły się o 3,8 proc. w ujęciu rocznym, co jest wartością gorszą od spodziewanej przez analityków (-3,6 proc.).

Przed nami po godzinie 16-tej prezentacja danych o indeksie zaufania konsumentów, indeksie Fed z Richmond i indeksie cen nieruchomości.

W górę idą notowania papierów DuPont. Najbardziej wartościowy w USA koncern chemiczny zaprezentował wyniki za trzeci kwartał, które okazały się lepsze od prognoz specjalistów, w czym spory udział miał wzrost cen. Spółka podniosła też zakres prognozy na cały rok.