Zima za pasem, prąd i ogrzewanie idą w górę, wszyscy w Europie pokochali OZE. Przekonał się o tym Woltair, czeski start-up, który pomaga konsumentom w wyborze rozwiązania zastępującego tradycyjne źródła energii nowoczesnymi. Firma zdobyła w serii A 16,3 mln EUR (76 mln zł) finansowania. Rundzie przewodził ArcTern Ventures, kanadyjski fundusz specjalizujący się w inwestycjach climatetech w Europie i Ameryce Północnej. W transakcji wzięły udział także fundusze Westly Group i Aternus (założony przez rodzinę Wałachów, polsko-czeskich przedsiębiorców, twórców Walmarka, producenta napojów, suplementów diety i leków OTC) oraz dotychczasowi inwestorzy: Kaya VC, Inven i polski Movens Capital.
Cała Europa patrzy na zieloną energię
Woltair przeznaczy pieniądze na rozwój platformy i ekspansję w Europie. Na początku tego roku wszedł do Polski, gdzie zatrudnia 40 osób: pracowników sprzedaży i obsługi klienta oraz techników, którzy zajmują się montażem pomp ciepła w domach. Jeszcze w tym roku chce zatrudnić w Polsce 50 osób, a w dwa lata zwiększyć zatrudnienie do 140. Do końca roku spółka planuje pojawić się jeszcze w Niemczech i Włoszech. Woltair rozwija platformę, która pozwala wybrać najlepsze dla domu rozwiązanie OZE (panele fotowoltaiczne, pompa ciepła, magazyn energii), a następnie łączy konsumentów ze specjalistami zajmującymi się montażem i konserwacją. Technikom oferuje aplikację SuperFix, która pozwala zdobywać zamówienia oraz kupować urządzenia.
— Europa poszukuje alternatywnych źródeł energii. W ubiegłym roku rynek pomp ciepła urósł o 34 proc., mają one już 14 proc. rynku. W cieniu wojny w Ukrainie zapotrzebowanie rośnie jeszcze szybciej. Tymczasem w Polsce rynek pomp ciepła dopiero raczkuje. Średnia dla UE to około 40 pomp ciepła na 1 tys. mieszkańców, w Czechach 14, a w Polsce na razie jedynie siedem. Potencjał rynku to nawet 150 tys. instalacji rocznie. Chcemy pomóc wykorzystać ten potencjał, ułatwiając konsumentom wybór właściwego rozwiązania i przyspieszając montaż dzięki optymalizacji całego procesu oraz łańcucha dostaw — mówi Paweł Biernatowski, dyrektor generalny Woltaira w Polsce.

Właściwa firma we właściwym czasie
Przedstawiciele funduszy są pewni, że się uda.
— Zespół Woltaira poznaliśmy w 2020 r. Od początku byliśmy pod olbrzymim wrażeniem dynamiki rozwoju spółki, jej sprawności operacyjnej, ale też długoterminowej wizji: budowy międzynarodowego marketplace'u rewolucjonizującego sposób zakupu i instalacji urządzeń produkujących czystą energię. Ze względu na znaczenie Polski w strategii rozwoju spółka poszukiwała lokalnego funduszu VC, który wesprze ją nie tylko finansowo, ale również w budowaniu polskiej struktury. Jako byli przedsiębiorcy technologiczni lubimy angażować się operacyjnie, dlatego widząc jej potencjał z dużym przekonaniem zainwestowaliśmy w nią w poprzedniej rundzie i w obecnej Serii A — mówi Artur Banach, partner w Movens Capital.
— Zapotrzebowanie na przystępne cenowo i ekologiczne rozwiązania do zasilania i ogrzewania domów, takie jak pompy ciepła i panele słoneczne, rośnie w rekordowym tempie. Klienci potrzebują jednak partnera, który przeprowadzi ich przez cały proces w transparentny sposób. Woltair stworzył właściwy produkt we właściwym czasie. Jesteśmy przekonani, że to właściwe podejście, by szybko rozwijać się w Europie, a także poza nią — mówi Kristin Aamodt, Partner w ArcTern Ventures.
Start-up założyli w 2018 r. Daniel Helcl, Karel Náprstek i Jiří Švéda. Dotychczas obsłużył ponad 3 tys. klientów i rósł w tempie 300 proc. rocznie. Spółka szacuje, że pomogła zredukować emisję dwutlenku węgla o ponad 9 tys. ton.
