Sbierbank to największa rosyjska instytucja finansowa. Działalność prowadzi nie tylko na swoim rodzimym rynku, ale także – dzięki przejęciu w 2011 r. austriackiego Volksbank International – w Czechach, Słowenii, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Serbii oraz na Słowacji i na Węgrzech.

W czwartek i w piątek przed placówkami Sbierbanku w Pradze, Brnie i innych czeskich miastach ustawiły się kolejki klientów – informuje dziennik „E15”. Jedni z nich przyszli dlatego, że przestała działać internetowa i mobilna bankowość Sbierbanku, inny z powodu awarii bankomatów, albo po to, by wycofać pieniądze lub przelać je na rachunki w innych bankach.
Zdaniem gazety była to reakcja na militarną agresję Rosji na Ukrainę. W Czeskich Budziejowicach kilka osób posunęło się nawet do tego, że obrzuciło witrynę oddziału Sbierbanku jajami. W Brnie pracownicy banku zdecydowali się nawet poprosili policję o pomoc. Ostatecznie około godziny 14 szefostwo banku zdecydowało się zamknąć wszystkie placówki w Czechach.
Jak wyjaśniła Radki Černá, rzeczniczka czeskiego Sbierbanku powodem były problemy z bezpieczeństwem w oddziałach. Według niej w najbliższych dniach placówki będą jednak ponownie otwarte i przywrócona będzie działalność bankowości internetowej oraz bankomatów.