PKN Orlen jest właścicielem 63 proc. akcji Unipterolu. Według gazety, polska spółka ma do końca lata rozważyć ofertę i wynajęła bank inwestycyjny. Hospodarske Noviny oceniają jednak, że decyzji raczej nie należy się spodziewać przed wyborami parlamentarnymi w Polsce, które odbędą się w październiku.

Prezes Unipetrolu, Marek Świtajewski, powiedział gazecie, że nic nie wie o ofercie.
Reuters zwraca uwagę, że ubiegły rok był przełomowy dla Unipetrolu, który przynosił straty od 2011 roku. W 2014 roku miał 3,3 mld CZK zysku, co zawdzięczał wzrostowi marż i przejęciu kontroli nad jedyną w kraju grupą rafineryjną Ceska Rafinerska. Akcje Unipetrolu zdrożały przez ostatnie 12 miesięcy o 42 proc. i wartość rynkowa spółki sięgnęła 32,9 mld CZK.
Hospodarske Noviny piszą, że to druga próba przejęcia Unipetrolu przez EPH, którego współwłaścicielem jest J&T, drugi pod względem wielkości akcjonariusz Unipetrolu, posiadający 23,7 proc. jego akcji.
Gdyby PKN Orlen przyjął ofertę, zarobiłby 19 mld CZK (2,9 mld zł) po dekadzie posiadania Unipetrolu.