Dalej od granicy

Rafał Kerger
opublikowano: 2006-10-19 00:00

Czechy, Słowacja, Niemcy — wiele polskich firm już wie, jak tam działać. Ale w Danii, Belgii czy Grecji?

Adam Pietkiewicz, szef Polskiej Grupy Dealerów zainwestował na początku 2005 r. na Słowacji. Od tego momentu jego salon samochodowy Euromotor w Bańskiej Bystrzycy, sprzedający auta Forda i Skody, osiągnął 245-procentowy wzrost sprzedaży.

— Słowacja skusiła nas jako pole doświadczeń, czy potrafimy sprzedawać samochody ludziom o innej mentalności. Po czasie trzeba powiedzieć, że są tam niższe podatki i mniej restrykcyjne przepisy, jeśli idzie o odliczenie VAT przy sprzedaży samochodów firmom. Minus? Mniej dobrych menedżerów — mówi Adam Pietkiewicz.

Jaka jest skala działań polskich przedsiębiorców w Czechach, na Słowacji i w Niemczech, nie wie nawet Krajowa Izba Gospodarcza — ale polskich firm jest tam dużo. Wciąż jednak jeszcze mniej wiemy o warunkach prowadzenia biznesu w innych krajach UE. Jak założyć działalność gospodarczą i jakie są jej podatkowe warunki w Austrii, Belgii, Danii, Grecji, Holandii, Hiszpanii, Luksemburgu czy Szwecji?

— Najlepszym źródłem wiedzy na ten temat są izby handlowe tych krajów — wskazuje Wenanta Rolka z firmy konsultingowej Contract Consulting Kumela i Wspólnicy, z której pomocą przygotowaliśmy ten informator.