DB chce 25 proc. BIG BG
KONKURENCI: Norbert Czypionka z Deutsche Banku Polska i Wojciech Kostrzewa, prezes BRE Banku, mają wspólną ambicję — BIG BG.
fot. Małgorzata Pstrągowska, Borys Skrzyński
Deutsche Bank oficjalnie potwierdził, że zamierza uzyskać 25 proc. głosów na WZA BIG Banku Gdańskiego. Taki wniosek otrzymała Komisja Nadzoru Bankowego.
Zdaniem obserwatorów, Deutsche Bank nie powinien mieć kłopotów z otrzymaniem pozytywnego odzewu na złożony wniosek.
DB posiada już 9,9 proc. akcji BIG BG. Analitycy prześcigają się w domysłach, kto jeszcze mógł — w porozumieniu z niemieckim bankiem — skupować papiery BIG BG podczas niedawnej giełdowej przepychanki o te walory.
Według deklaracji przedstawicieli DB, Deutsche Bank rozważa BIG BG jako potencjalnego partnera i chce prowadzić negocjacje z zarządem polskiego banku i jego strategicznymi udziałowcami.
— Inwestycję tę traktujemy strategicznie — deklarował Norbert Czypionka, członek zarządu Deu- tsche Bank Polska.
Oznacza to, że niewielkie są szanse, by DB zmienił charakter inwestycji w BIG BG na inwestycję portfelową.
Specjaliści przekonują — walka o polski bank rozegra się między Deutsche Bankiem, Banco Comercial Portugues i BRE. Z tym, że BRE współpracuje z BCP, a oba banki — z zarządem BIG BG.
— Barykada ma dwie strony. Wszystko teraz zależy od negocjacji DB z zarządem BIG BG — twierdzi jeden z analityków.
BCP uzyskał już zgodę KNB na kupno od 10 do 20 proc. BIG BG (obecnie Portugalczycy przyznają się do posiadania 5,4 proc. akcji banku). Również BRE Bank, w którym Commerzbank ma 48,74 proc. udziałów, zapowiedział, że złoży wniosek do KNB o nabycie akcji BIG BG, dających ponad 20 proc. głosów na WZA BIG BG.
Na początku kwietnia zarząd BIG BG poinformował, że zamierza sprzedać akcje będące własnością podmiotów zależnych od BIG-u (dających 24,28 proc. głosów na WZA). Nie wiadomo, komu papiery te przypadną. Bardzo prawdopodobne jest, że konkurenci negocjują ich zakup jednocześnie. Teraz wszystko w rękach Bogusława Kotta, prezesa BIG BG.
Analitycy stawiają na DB.