Debiutant kusi dywidendą

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2014-11-14 00:00

Nudne i przewidywalne spółki z niewielkim portfelem niewrażliwych na koniunkturę produktów to ulubieńcy wielu inwestorów giełdowych

Nudne i przewidywalne spółki z niewielkim portfelem niewrażliwych na koniunkturę produktów to ulubieńcy wielu inwestorów giełdowych — w dużym stopniu dlatego, że można spodziewać się po nich co roku solidnej dywidendy. Tak jest z Polwaksem, który niedawno zadebiutował na warszawskiej giełdzie. Jego kurs powoli pnie się w górę, a analitycy mDomu Maklerskiego uważają, że może rosnąć jeszcze długo.

— Polwax charakteryzuje niewielka zmienność wyników i niska wrażliwość na otoczenie makro, co potwierdzają rezultaty spółki nie tylko z ostatnich 3 lat. W kontekście oczekiwanego istotnego spadku nakładów inwestycyjnych możliwe są pozytywne zaskoczenia w obszarze dywidendy — uważa Kamil Szlaga, analityk mDM, który wyznaczył cenę docelową spółki na 24,2 zł.

W czwartek płacono za nie jedną trzecią mniej. Polwax jest drugim największym producentem parafiny w Polsce i ma około 5-procentowy udział w europejskim rynku. Przez lata należał do Grupy Lotos. W 2012 r. od właściciela wykupili go menedżerowie, wspierani przez fundusz Krokus. To oni sprzedawali też akcje we wrześniowej ofercie publicznej, której koordynatorem był mDom Maklerski.