Deficyt podkopał złotego

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2000-02-02 00:00

Deficyt podkopał złotego

Dobre wieści, jakie napłynęły w poniedziałkowy wieczór ze Stanów Zjednoczonych, a w szczególności nowojorskiego parkietu tchnęły nieco optymizmu w inwestorów. Powrócili oni na rynek, a ci, którzy na nim byli już wcześniej, nie zamykali dotychczas otwartych pozycji.

Uspokojenie nastrojów dobrze wpłynęło na złotego. Na wczorajszym otwarciu jego wartość odchylona była od centralnego parytetu o 2,80/2,69 proc. wobec 2,48 proc. w poniedziałek. Za dolara płacono 4,2105/155 zł. Z kolei nowa europejska waluta, euro, została wyceniona we wtorek rano na 4,0890/931 zł.

W zgodnej opinii dealerów, na rynku dało się wyczuć oczekiwanie inwestorów na publikację danych o wysokości deficytu na rachunku obrotów bieżących i sytuacji w handlu zagranicznym w grudniu zeszłego roku.

W POŁUDNIE Narodowy Bank Polski ustalił kurs złotego do dolara na poziomie 4,2162 zł, w stosunku do euro zaś na poziomie 4,0855 zł. Średnie odchylenie od centralnego parytetu dla dolara i euro wyniosło 2,79 proc.

WYBICIE ZŁOTEGO wynikało poniekąd z optymistycznych opinii w sprawie deficytu. Jego wysokość była szacowana przez rynek w granicach 1,2-1,3 mld dolarów. Na bazie tych prognoz kurs złotego po początkowym wybiciu ustabilizował się na poziomie 2,76 proc. powyżej centralnego parytetu. Jego przyszła tendencja uzależniona była jednak od oficjalnych danych makroekonomicznych. Kiedy okazało się, że poziom deficytu jest wyższy od prognozowanego i wyniósł w grudniu 1,64 mld dolarów, wartość złotego zaczęła spadać. W całym zeszłym roku deficyt na rachunku obrotów bieżących zamknął się natomiast kwotą 11,66 mld dolarów, czyli 7,56 proc. PKB. Jak więc łatwo można było zauważyć, poprawa koniunktury w dalszym ciągu nie daje efektów w postaci większego eksportu. W opinii ekspertów, informacje te mogą rozczarować niektórych inwestorów oraz skłonić ich do wyprzedaży polskiej waluty.

W WYNIKU napływu na rynek 2,77 mld zł netto, jednodniowe depozyty O/N otwarły się poniżej poziomu z poniedziałku. Na zamknięciu ich oprocentowanie obniżyło się do 16,60/16,80 proc. T/N po otwarciu na poziomie 16,60/17,10 zamknęły się wartościami 16,60/17,00 proc.