Mariusz Andrych, prezes Dent-a-Medical, wierzy, że tym razem emisja się uda. Czy sam obejmie akcje?
Dziś formalnie przyznano prawa poboru akcji serii E wrocławskiej spółki, która chce stworzyć sieć gabinetów dentystycznych w całym kraju. Cena emisyjna wynosi 0,02 zł. — Ze sprzedaży ponad 80 mln akcji chcemy uzyskać co najmniej 1,5 mln zł. Pieniądze te przeznaczymy na realizację naszej strategii i rozwój sieci franczyzowej — mówi prezes Mariusz Andrych. Po niepowodzeniu poprzedniej emisji, przy stracie netto na koniec 2009 r. przekraczającej 3,8 mln zł i przy kursie akcji wynoszącym 0,03 zł, notowany na NewConnect Dent-a-Medical bardzo potrzebuje kapitału. Nie jest jednak pewne, że inwestorzy zaufają spółce po serii niezrealizowanych zapowiedzi. Przypomnijmy te obietnice: do końca czerwca w sieci franczyzowej miało działać 20 gabinetów stomatologicznych, do końca roku — już 40, a na przełomie 2011 i 2012 r. dentyści pod szyldem Dent-a-Medical mieli przyjmować pacjentów w aż 200 punktach w całym kraju. Spółka chwaliła się podpisanymi listami intencyjnymi (łącznie z jedenastoma placówkami, w tym pięcioma z Wrocławia). Dziś — podobnie jak na początku roku — w sieci Dent-a-Medical są tylko dwa gabinety: we Wrocławiu i w Warszawie. Wrocławski w marcu został przekazany we franczyzę, to samo stanie się w sierpniu z warszawskim.