Łącznie sprzedaż Archicomu, Atalu, Develii, Dom Development, Inpro, Lokum Dewelopera, Marvipolu oraz Wikany wyniosła w III kwartale 2024 r. 3195 lokali, podczas gdy kwartał wcześniej była o osiem mieszkań wyższa. Spadek w porównaniu z I kwartałem jest dużo większy (poand 500 lokali mniej).
Niektórzy deweloperzy w sytuacji braku rządowego programu wsparcia musieli obniżyć cele sprzedażowe na ten rok. Do wyjątków należy Develia, która od początku roku sprzedała 2,7 tys. lokali i ma 201 umów rezerwacyjnych, co według zarządu powinno pozwolić na realizację planu sprzedaży 2,9-3,1 tys. mieszkań.
- Planujemy osiągnąć ten cel lub nieznacznie go przekroczyć - mówi Andrzej Oślizło, prezes Develii.
Dom Development sprzedał w tym roku 3,1 tys. mieszkań, a cel ustawił na 3,9 tys
- W trzecim kwartale tego roku obserwowaliśmy kontynuację trendów z drugiego kwartału, czyli lekkie schłodzenie popytu w porównaniu z 2023 r., przy jednoczesnej dalszej odbudowie podaży na rynku pierwotnym w największych aglomeracjach – mówi Jarosław Szanajca, prezes Dom Development.
W Atalu sprzedaż spadła, jednak zarząd spółki nie traci rezonu.
- Od zakończenia wakacji widzimy, że więcej klientów decyduje się na zakup mieszkań. Spodziewamy się, że IV kwartał upłynie pod znakiem wzrostu kontraktacji. W związku z tym konsekwentnie realizujemy harmonogramy budów i uruchomień sprzedaży, by w momencie zwiększenia strony popytowej być gotowym z naszym rozbudowanym portfelem – mówi Zbigniew Juroszek, prezes Atalu.
Inaczej jest w przypadku działającego we Wrocławiu Lokum Dewelopera, który sprzedał tylko 7 lokali w ostatnim kwartale i czeka na nowy rządowy program dopłat lub obniżki stóp procentowych.
- Z uwagi na brak popytu uruchamianie nowych inwestycji z mieszkaniami na sprzedaż nie ma dziś uzasadnienia. Dlatego zakładamy, że dopóki sytuacja finansowa klientów się nie poprawi, zmuszeni będziemy opóźniać start inwestycji – mówi Bartosz Kuźniar, prezes Lokum Dewelopera.