Zestawienie łącznych zysków giełdowych przedsiębiorstw budujących mieszkania w 2015 r. pokazuje, że w końcu zaczęły osiągać wyniki adekwatne do trwającej już trzeci rok z rzędu świetnej koniunktury na pierwotnym rynku krajowej mieszkaniówki. Z tuzina największych i najbardziej rozpoznawalnych polskich firm deweloperskich budujących mieszkania aż dziesięć poprawiło wyniki rok do roku, przy czym w większości przypadków była to poprawa w stopniu zdecydowanie ponadprzeciętnym. Miejsca na podium zajęły: LC Corp, Robyg oraz Dom Development. Każdy z tej trójki rynkowych potentatów pochwalił się roczną poprawą zyskowności liczoną w dziesiątkach procent. Firma Robyg potwierdziła status spółki deweloperskiej o największej w kraju dynamice rozwoju.
— Szczególne powody do zadowolenia mogą mieć zwłaszcza akcjonariusze Dom Development, jako że ta spółka w całości swoje zyski wypłaca im corocznie w formie dywidendy. Na jej zbyt lukratywny wariant trudno było liczyć po pierwszym półroczu, w którym deweloper zarobił zaledwie kilka milionów złotych. Zarząd obiecał jednak wówczas zdecydowaną poprawę zyskowności w całym 2015 r., zapowiadając znaczące zwiększenie liczby przekazań mieszkań w drugiej połowie roku. Jednak roczny wynik ponad 80 mln zł czystego zysku najprawdopodobniej przeszedł nawet ich oczekiwania — komentuje Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Tylko w jednym przypadku zamiast zysku pojawił się w bilansie minus. Spółka Polnord zakomunikowała stratę netto za 2015 r. ponad 136 mln zł.
— Taki rezultat nie jest konsekwencją problemów operacyjnych Polnordu, lecz efektem urynkowienia księgowej wartości aktywów spółki w postaci realizowanych przez grupę projektów deweloperskich — tłumaczy Dariusz Krawczyk, prezes Polnordu. W sumie, jeśli pominie się stratę Polnordu, średni ubiegłoroczny zysk netto pozostałych 11 spółek deweloperskich był rok do roku wyższy o prawie jedną trzecią.