Zastój na rynku kredytów hipotecznych zniechęcił deweloperów do wystawiana na sprzedaż mieszkań z segmentu popularnego, kupowanych głównie przez klientów kredytowych. W większości miast średnie kwartalne ceny mieszkań, których sprzedaż rozpoczęto w drugim półroczu 2022, biły rekordy - w Warszawie i Krakowie było to nawet 16-17 tys. zł/m kw. Na rynek pierwotny trafiały głównie droższe inwestycje przeznaczone dla nabywców z zasobniejszym portfelem wypełnionym gotówką. Tak było jeszcze kilka miesięcy temu - ale nie w pierwszym kwartale 2023 r.
Popyt się ożywił, a w nowej ofercie na rynku pierwotnym znów pojawia się sporo rozpoczętych budów z mieszkaniami o typowym, podstawowym standardzie – wynika z danych JLL. Zdaniem ekspertów to skutek zapowiedzi uruchomienia programu Bezpieczny kredyt 2 proc., w którym cena pierwszego M jest limitowana.
– Ta grupa kupujących będzie poszukiwać przede wszystkim niewielkich mieszkań 1-3 pokojowych o podstawowym standardzie, aby kwota zaciągniętego kredytu mieściła się w limicie. Jednostki wprowadzone do sprzedaży w ostatnich trzech miesiącach były zdecydowanie tańsze niż w poprzednich dwóch kwartałach, ale w ujęciu r/r nadal widać wyraźny wzrost cen nowych mieszkań – mówi Anna Karaś, starszy konsultant w dziale badań rynku mieszkaniowego JLL.
Ta tendencja się nie zmieni. Przeciwnie - Bartosz Wałecki, analityk Domu Maklerskiego Michael / Ström, spodziewa się, że program doprowadzi do wzrostu cen mieszkań. Dlatego obecni kupujący chcą zdążyć przed jego uruchomieniem.
Deweloperzy szykują działki
Deweloperzy mają zasoby, żeby odpowiedzieć na rosnący popyt. Z danych Domu Maklerskiego Michael / Ström wynika, że w latach największego prosperity zbudowali duży banki gruntów pod inwestycje. Notowani na GPW i Catalyst wydali w 2021 r. na ich zakup 2,3 mld zł, czyli więcej niż łącznie w latach 2019-20 (2,1 mld zł).
Trójmiejski land deweloper Alter Investment w odpowiedzi na popyt ze strony deweloperów mieszkaniowych koncentruje się na zakupie gruntów, które będą gotowe do zagospodarowania po uzyskaniu pozwolenia na budowę już w perspektywie 2-3 lat.
– Mamy podpisane umowy sprzedaży wszystkich naszych działek z pozwoleniem na budowę. Zainteresowaniem deweloperów cieszą się także grunty, które w najbliższym czasie je uzyskają – mówi Damian Tomasik, założyciel Alter Investment.
Inwestycje już w blokach startowych
Odmrożenie budów ułatwi stabilizacja kosztów budowy - przestały być tak nieprzewidywalne, jak były niedawno, a stopy procentowe nie rosną. Inwestycje deklaruje już część deweloperów pytanych o plany przez portal dompress.pl. Develia, Robyg i Ronson Development zapowiadają zakup działek. Atal w 2023 r. planuje rozpocząć co najmniej 14 inwestycji o łącznej liczbie 3820 mieszkań, Robyg deklaruje ponad 2,5 tys. mieszkań. Ronson Development ma w budowie blisko 2 tys. mieszkań.