Do kogo należy przyszłość w modzie

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2022-03-29 20:00

Dostosowanie produkcji do standardów ekologicznych i rozwijanie technologii – oto wyzwania, przed którymi stoi branża modowa.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak pandemia wpłynęła na sektor mody i tekstyliów
  • przed jakimi wyzwaniami stoi branża
  • na jakich fachowców jest największe zapotrzebowanie w sektorze
  • dlaczego trudno ich zrekrutować

Z czym zmaga się sektor mody? Na jakich fachowców będą stawiać firmy w ciągu najbliższych trzech lat? Między innymi na te pytania odpowiadają autorzy raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) „Bilans Kapitału Ludzkiego w sektorze mody i innowacyjnych tekstyliów”.

Produkt cyfrowy:
Produkt cyfrowy:
Analitycy przewidują, że w ciągu najbliższych pięciu lat rozwinie się technologia pozwalająca na zdalne mierzenie i personalizowanie ubrań.

Eksperci prognozują rozwój technologii związanych z mierzeniem ubrań online i jeszcze większą popularność slow-fashion, czyli rozważnego podejścia do mody i zakupów.

Z raportu wynika, że pandemia wpłynęła negatywnie na sytuację ponad połowy firm z branży, m.in. z powodu przerwanych łańcuchów dostaw i spadku liczby odbiorców. Natomiast 20 proc. badanych przedstawicieli biznesu uważa, że kondycja ich przedsiębiorstw poprawiła się w okresie zawirowań. Wśród nich są szefowie firm, które m.in. działają na rynku krajowym, produkują odzież niszową, np. specjalistyczną, lub przestawiły się na produkcję środków higienicznych.

Według 53 proc. respondentów prowadzących biznes modowy i tekstylny konieczność dostosowania produkcji do odpowiednich standardów ekologicznych jest kluczowym wyzwaniem dla branży. Takie oczekiwania mają też konsumenci. Eksperci podkreślają coraz większą świadomość klientów dotyczącą ekologii i wpływu produkcji odzieży na środowisko.

Slow-fashion

Specjaliści zwracają też uwagę na rosnącą popularność tzw. nurtu slow-fashion. Polega on na rezygnacji przez konsumentów z „sieciówkowych” ubrań niskiej jakości na rzecz droższych, ale uszytych z dobrych materiałów i lepiej wykończonych.

Eksperci zauważają ponadto, że nowe rozwiązania technologiczne odgrywają coraz większą rolę w branży mody. W czasie pandemii sporo konsumentów zamawiało ubrania online. Mieli jednak problem z tym, że nie do końca mogli przewidzieć, czy dany krój i kolor będzie pasował do ich sylwetki. Specjaliści podkreślają, że rozwiązaniem może być produkt cyfrowy, który pozwala mierzyć ubrania zdalnie i spersonalizować je jeszcze przed etapem produkcji.

– Wyzwanie dotyczące rozwoju rozwiązań cyfrowych jest istotne dla badanych pracodawców. Na to również zwracają uwagę eksperci branżowi. Z ich prognoz wynika, że w perspektywie najbliższych pięciu lat będziemy mieć do czynienia z coraz szybszym rozwojem technologii pozwalających na zdalne mierzenie i personalizowanie ubrań – mówi Dariusz Budrowski, prezes PARP.

Kompetencje przyszłości

Na jakich fachowców będą stawiać firmy w najbliższych trzech latach? Na pracowników, którzy mają doświadczenie w handlu elektronicznym i prowadzeniu sklepów internetowych. Analitycy prognozują, że w ciągu najbliższych lat będzie brakowało m.in. szwaczy i krawców. Niestety średnia wieku osób zajmujących obecnie te stanowiska jest wysoka. Jednocześnie stosunkowo niewielu młodych ludzi kształci się w tych zawodach. Zdaniem 24 proc. pracodawców w najbliższych trzech latach wzrośnie zapotrzebowanie na fachowców znających zasady kroju i szycia różnych elementów odzieży.

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy 20 proc. pracodawców poszukiwało pracowników. Połowa uważa, że ich znalezienie nie było łatwym zadaniem. Najczęściej wskazują na małe zainteresowanie fachowców ofertami pracy. Warunki zatrudnienia, niski prestiż zawodu, zarobki pozostawiające wiele do życzenia oraz brak jasnych ścieżek awansu i kariery nie zachęcają. Najwięcej pracodawców liczy na wzrost zatrudnienia na stanowiskach szwaczek i krawców w ciągu najbliższych trzech lat.

Z raportu wynika ponadto, że 75 proc. szefów firm modowych i tekstylnych jest zadowolonych z umiejętności i pracy swojej kadry. Tylko 20 proc. pracodawców uważa, że kompetencje pracowników - choć są satysfakcjonujące - wymagają rozwoju w pewnych dziedzinach. W ciągu najbliższych trzech lat, aż 41 proc. firm planuje prowadzić kursy i szkolenia.