Dobra decyzja Pulsu

Mirosław Marek
opublikowano: 2004-11-22 00:00

Szansa, przed którą stanęła Polska dzięki przystąpieniu do UE, prędko się nie powtórzy. Akcesja przyspieszy moment, kiedy nasz kraj dołączy do grupy najbardziej rozwiniętych gospodarczo państw świata. Ale tempo, w jakim Polska będzie doganiać pod względem rozwoju gospodarczego kraje Europy Zachodniej, zależy w dużej mierze od samych Polaków — od tego, czy umiejętnie wykorzystają środki, pochodzące między innymi z funduszy strukturalnych. Do dyspozycji mamy aż 12,8 mld EUR. Na kwotę tę składa się budżet funduszy strukturalnych, funduszu spójności oraz programów wspólnotowych.

Zgodnie z dokumentem Podstawy Wsparcia Wspólnoty, opartym na założeniach Narodowego Planu Rozwoju, największa część środków zasili rozbudowę i modernizację infrastruktury. Wsparcie obejmie również rozwój przedsiębiorstw i przedsiębiorczości. Warto pamiętać o tym, że zastrzyk finansowy dla któregokolwiek z sektorów gospodarki wpływa automatycznie na poprawę kondycji zaliczanych do niego przedsiębiorstw.

Jak najlepsze wykorzystanie środków unijnych zależy jednak tylko od dobrych chęci Polaków. Niezbędna jest także wiedza na temat poszczególnych programów pomocowych i stwarzanych przez nie możliwości. Dużą rolę w upowszechnianiu takich informacji mają do odegrania polskie media. Każda publikacja przybliżająca społeczeństwu — a szczególnie środowisku biznesu i administracji publicznej — zagadnienia związane ze wsparciem z Unii przyczynia się do lepszego wykorzystania tych funduszy. Stworzenie w dzienniku gospodarczym „Puls Biznesu” cotygodniowego dodatku „Pieniądze z Unii” może ułatwić polskim przedsiębiorcom pościg za konkurencją z najbardziej rozwiniętych państw naszego kontynentu.

Mirosław Marek prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości