Dokąd jeszcze pociągną kable

Andrzej Altmark
opublikowano: 2005-02-28 00:00

Usługi transmisji danych i dostępu do internetu stanowią jeden z najszybciej rozwijających się segmentów rynku telekomunikacyjnego.

Z przedstawionego w ubiegłym roku raportu firmy doradczej Ernst & Young o europejskiej branży telekomunikacyjnej wynika, że operatorzy narodowi, tacy jak Telekomunikacja Polska, ciągle muszą redukować koszty i podnosić efektywność. Powinni też zidentyfikować, które nowe technologie i usługi umożliwią im rozwój. Wielkim wyzwaniem są dla nich usługi VoIP, czyli przesyłanie dźwięku w postaci pakietów danych, które ze względu na niską cenę z każdym dniem podkopują pozycję tradycyjnych połączeń głosowych.

Dobrze i źle

VoIP umożliwia dalszą obniżkę cen usług głosowych i dlatego — w ocenie wielu operatorów — nie przyczyni się do wzrostu ich obrotów. Operatorzy alternatywni, tacy jak choćby Netia, nastawieni są głównie na klientów biznesowych. Zdobywając rynek, tak obniżyli ceny, że mają kłopoty z rentownością. Wybudowane przez nich sieci są zbyt duże jak na bieżące potrzeby. W tym segmencie niewykluczone są dalsze fuzje i przejęcia. Według raportu o polskim rynku telefonii stacjonarnej przygotowanego przez Krajową Izbę Gospodarczą Informatyki i Telekomunikacji jesienią ubiegłego roku, wyraźnie widoczna jest tendencja do koncentrowania działań operatorów na terenach zurbanizowanych oraz do zwiększania uwagi na usługi niegłosowe, jak np. transmisji danych i ISP (Internet Service Provider). Usługi transmisji danych i dostępu do internetu stanowią jeden z najszybciej rozwijających się segmentów rynku telekomunikacyjnego w Polsce. Grupa TP, podobnie jak w innych segmentach, posiada najsilniejszą pozycję na tym rynku. Dynamiczny wzrost tego segmentu rynku usług telekomunikacyjnych jest stymulowany wzrastającym popytem na powszechny dostęp do internetu oraz zapotrzebowaniem na wirtualne sieci korporacyjne.

Weryfikacja rynku

Telefonia internetowa systematycznie zyskuje na znaczeniu. Według prognoz International Telecommunication Union (ITU) — VoIP będzie obejmował coraz większą część rynku długodystansowych połączeń telefonicznych, a w szczególności międzynarodowych. W 2005 roku ma przejąć blisko połowę telefonicznego ruchu międzynarodowego. W Polsce dzięki technologii VoIP, mimo formalnego monopolu TP na telefonię międzynarodową do końca 2002 roku, dużo wcześniej na rynek połączeń międzynarodowych wkroczyło nieoficjalnie wielu operatorów i firm ISP działających w kraju. Przy stosunkowo niewielkim pogorszeniu jakości rozmowy (chociaż sprzęt najnowszych generacji pozwalają na łączność VoIP na porównywalnym poziomie jakościowym) usługi te są znacznie tańsze od tradycyjnych rozmów międzymiastowych czy międzynarodowych, gdyż są one kwalifikowane jako połączenia lokalne transmisji danych. Polska jest dostrzegana jako największy rynek VoIP w Europie Środkowej i Wschodniej. Wartość tego rynku w 2007 roku, według prognoz, powinna osiągnąć 290 mln USD.