Dolar odzyskuje zaufanie
W środę na porannej sesji złoty otworzył się stabilnie, przy odchyleniu od parytetu 7,47/7,52 proc. Eksperci przewidywali dalszy wzrost wartości polskiej waluty ze względu na aukcje obligacji. Rynek był bardzo spokojny, chociaż spodziewano się dużego popytu. Dealerzy przewidywali spadek rentowności — obligacji trzyletnich do 13,10/20 proc., a pięcioletnich do 11,8/9 proc. Wyniki aukcji znane będą dopiero dzisiaj.
W POŁUDNIE złoty jeszcze bardziej się umocnił w stosunku do marki, natomiast osłabił się w relacji do dolara.
Za dolara płacono 3,4280/00 zł, za markę 2,0555/75 zł, a odchylenie od parytetu wynosiło 7,65/67 proc.
Niezależni eksperci twierdzą, że złoty może dojść do około 9 proc. odchylenia od parytetu jeszcze w tym tygodniu.
Na zamknięciu sesji dolar kosztował 3,4320/40 zł, marka 2,0565/75 zł, a odchylenie od parytetu wynosiło 7,66/61 proc. Rynek był spokojny, a lekkie osłabienie złotego w stosunku do dolara było spowodowane umacnianiem się dolara na światowych rynkach walutowych.
W JAPONII ponownie wybił się w górę o 516,16 punktów giełdowy indeks Nikkei. Nastąpiło to w ślad za wzrostem amerykańskiego indeksu Dow Jones i dobrymi wynikami gospodarczymi w Stanach Zjednoczonych. Na tokijskiej giełdzie walutowej jen osłabił się znacznie w stosunku do dolara.
Umocnieniu się dolara pomogły opublikowane wyniki ekonomiczne w USA. Tak szybkiego — 3,3-procentowego wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale tego roku nikt się nie spodziewał.
— Wiara w siłę amerykańskiej gospodarki została odbudowana. Gdy dolar nie spada poniżej 114,50 i utrzymuje się powyżej 115 jenów, to Japończycy go kupują, by inwestować za granicą — powiedział szef dealerów z Banku of Tokio.
Rano za dolara płacono 115,15 jenów, a na zamknięciu sesji jego cena podskoczyła do 115,92 jenów. Umacnianiu się amerykańskiej waluty pomogły wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych. Po raz pierwszy od 1934 roku w wyborach przeprowadzonych podczas trwania kadencji prezydenta, partia będąca u władzy zyskała nowe miejsca w Izbie Reprezentantów Kongresu USA.
— Choć nie ma jego nazwiska na żadnej liście wyborczej, Clinton jest największym zwycięzcą wtorkowych wyborów — donosi prasa amerykańska.
W związku z tym wydarzeniem dolar zaczął umacniać się również na rynkach europejskich. W Londynie i Frankfurcie za dolara płacono 1,3617 franka szwajcarskiego, 1,6625 marki. Europa również osłabiła jena. Za zielonego płacono 116,70 jenów. Natomiast za funta płacono 1,6534 USD.
BANKI CENTRALNE w Niemczech i we Francji oparły się rządowym naciskom i pozostawiły nie zmienione stopy procentowe .
— Jeśli banki centralne utraciłyby swą niezależność, to spadłoby zaufanie do nich kontrahentów tak w Europie, jak i na całym świecie. Próby interwencji rządowej w politykę banków centralnych mogą spowodować opóźnienie wprowadzenia wspólnej waluty — ostrzega Jean-Claude Trichet, szef Banku of France i przyszły wiceprezydent Europejskiego Banku Centralnego.